Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpływa coraz więcej pieniędzy
W trzecim kwartale tego roku, jak podał ZUS, nadal można było obserwować wysoką dynamikę przychodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w ujęciu rok do roku.
Wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w okresie styczeń-wrzesień były o 9 proc. wyższe od tych osiągniętych w analogicznym okresie ubiegłego roku i utrzymywały się niezmiennie na wysokim poziomie, co było wynikiem dobrej sytuacji w gospodarce naszego kraju.
Przyrost wpływów składkowych przekłada się na bardzo dużą wydolność Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – mówił rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz.
– Mamy więcej wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek o 9 proc. Obecnie wydolność Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czyli możliwość pokrywania bieżących wydatków bieżącymi wpływami składkowymi, ukształtował się na poziomie 77,5 procent, a więc jest to bardzo dużo. Wystarczy przypomnieć, że jeszcze przed 10 laty mówiliśmy o wydolności na poziomie nieprzekraczającym 70 procent. Na wzrost wpływają przede wszystkim większe zatrudnienie i wyższe wynagrodzenia – powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Największą pozycją po stronie kosztów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są wydatki na emerytury i renty. W okresie styczeń–wrzesień wyniosły one blisko 168,5 mld zł, co stanowi 78,8 proc. kosztów zaplanowanych na ten rok.
RIRM