„DGP”: Reforma edukacji nie wywołała fali zwolnień nauczycieli
Zmiany w edukacji nie wywołały fali zwolnień wśród nauczycieli. W Polsce lokalnej, czyli mateczniku Prawa i Sprawiedliwości nie było trzęsienia ziemi prognozowanego przez opozycję – informuje czwartkowy „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak podaje gazeta, w tym roku szkolnym przybyło niemal 800 etatów dla 1,7 tys. nauczycieli (0,47 etatu na osobę), a zwolniono jedynie 129 osób.
Takie wnioski płyną z analizy sytuacji w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich, czyli w tzw. Polsce powiatowej.
„Reforma została tu zamortyzowana np. przez wcześniejsze przejścia na emeryturę czy urlopy na poratowanie zdrowia. Gorzej może być za dwa lata, kiedy całkowicie znikną gimnazja. Takie są konkluzje z danych szacunkowych zebranych w 400 gminach przez Związek Gmin Wiejskich RP” – czytamy.
Jak dodano, z wcześniejszej emerytury czy urlopu na poratowanie zdrowia skorzystało niemal 700 zatrudnionych.
Z sondy Związku wynika, że obecnie tylko w 16,5 proc. gmin zwolniono nauczycieli (w 343 gminach z 411 zwolnień nie było).
„Większość nowych miejsc pracy to zaledwie kilka godzin do nowych przedmiotów w podstawówkach – biologii, chemii czy fizyki” – informuje „DGP”.
Dane Związku są reprezentatywne – w Polsce jest 2479 gmin, z czego 1576 to gminy wiejski, 597 wiejsko-miejskie i 306 miejskiej. Ankietę, na podstawie danych szacunkowych, wypełniali urzędnicy zajmujący się oświatą.
PAP/RIRM