fot. PAP/Radek Pietruszka

D. Obajtek: Fuzja Orlenu i LOTOS-u to nie prywatyzacja

Połączenie Orlenu i Grupy LOTOS-u nie ma nic wspólnego z prywatyzacją, o której mówi Platforma Obywatelska – zapewnił szef płockiego koncernu Daniel Obajtek.

Politycy opozycji domagają się wstrzymania fuzji wyżej wymienionych koncernów. Posłowie Platformy Obywatelskiej od kilku tygodni bojkotują stacje benzynowe należące do Orlenu. W poniedziałek (8 marca) zorganizowali serie konferencji przed obiektami, podczas których krytykowali fuzję, na którą zgodziła się Komisja Europejska. Ich zdaniem transakcja jest nieopłacalna.

Przy tej okazji mówili też o medialnych zarzutach, jakie są wysuwane pod adresem prezesa Orlenu. W ub. tygodniu „Gazeta Wyborcza” spekulowała o nieuczciwych praktykach Daniela Obajtka, w czasach kiedy sprawował funkcję włodarza Pcimia. Prezes PKN Orlen uważa, że ten atak to zakrojona na szeroką skalę akcja.

– Połączenie Orlenu z LOTOS-em nie ma nic wspólnego z prywatyzacją,  o której mówią politycy Platformy. Łącząc dwie firmy, budujemy stabilny koncern multienergetyczny, który będzie rozwijał polską gospodarkę i który będzie mógł konkurować z koncernami zagranicznymi. Nie możemy dać się rozgrywać. Przecież ponad dekadę temu to Platforma Obywatelska chciała sprywatyzować LOTOS. Już w 2010 roku poseł Tadeusz Aziewicz mówił, że prywatyzacja LOTOS-u może wzmocnić spółkę i gospodarkę, a rok później Donald Tusk przekonywał, że nie widzi zagrożenia sprzedaży LOTOS-u Rosjanom. Najpierw przez tydzień „Gazeta Wyborcza” obrzucała mnie błotem, atakowała w sposób haniebny. Dziś Platforma Obywatelska pokazała, o co jej tak naprawdę chodzi. Ten atak to zakrojona na szeroką skalę akcja, tylko w czyim interesie? Bo na pewno nie w interesie Polski – mówił Daniel Obajtek.

14 lipca PKN Orlen otrzymał warunkową zgodę KE na przejęcie LOTOS-u. Przed tym płocki koncern musi wywiązać się z określonych zobowiązań. Jest to m.in. sprzedaż 80 proc. stacji Lotosu oraz dziewięć składów paliw.

RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl