D. Federowicz: ekshumacje mają pomóc w wykryciu przyczyn katastrofy
Nieprawidłowości przy pochówkach nie mogą przesłonić głównego celu ekshumacji, jakim było wykrycie prawdziwych przyczyn katastrofy – powiedział dr Dariusz Fedorowicz.
Brat śp. prezydenckiego tłumacza Aleksandra Fedorowicza odniósł się w ten sposób do informacji, że w grobie śp. Piotra Nurowskiego, byłego prezesa PKOL od sześciu lat spoczywał śp. Mariusz Handzlik. [czytaj więcej]
Najprawdopodobniej prokuratura zmieni teraz harmonogram prac ekshumacyjnych i podejmie czynności sprawdzające, kto spoczywa w grobie b. prezydenckiego ministra.
Dr Dariusz Fedorowicz podkreśla, że głównym celem ekshumacji jest odkrycie prawdziwych przyczyn i przebiegu katastrofy.
– Myślę, i mam taką wielką obawę, że po raz kolejny – bo mamy już kolejną taką sytuację – ta informacja znowu będzie wybijać się na pierwszy plan. Ona oczywiście jest dla rodzin niezwykle ważna, natomiast ja chciałbym podkreślić, że chciałbym wiedzieć, czy chodzę na grób, w którym spoczywa mój śp. brat, niemniej, ważniejsze jest pytanie: dlaczego on tam spoczywa, dlaczego on zginął, jakie były przyczyny? Innymi słowy ważniejsze jest wyciągnięcie z tych sekcji informacji daleko większej wagi niż tylko identyfikacja – wskazuje dr Dariusz Fedorowicz.
Nieprawidłowości przy pochówkach to nie pierwsza tego typu sytuacja związana z pogrzebami ofiar katastrofy smoleńskiej. Między czerwcem 2011 r. a listopadem 2012 r. ówczesna prokuratura wojskowa przeprowadziła dziewięć ekshumacji osób, które zginęły pod Smoleńskiem.
Wykazały one, że ciała sześciu ofiar pochowano w niewłaściwych grobach. Ponadto medycy sądowi, którzy prowadzili prace, stwierdzili błędy w większości dokumentacji medycznej nadesłanej przez Rosję.
RIRM