Czekają nas dalsze zmiany personalne w rządzie?

Nie było planu wymiany premiera Mateusza Morawieckiego – zapewniał rzecznik rządu, Piotr Müller. Odniósł się także do nowego szefa kancelarii premiera, Marka Kuchcińskiego.

Rzecznik rządu, Piotr Müller, został zapytany na antenie Radia Zet o to, czy gdy Marek Kuchciński obejmuje kierowanie KPRM, to dojdzie wówczas do radykalnych zmian m.in. w kwestii lokatorów gabinetów.

– Minister Marek Kuchciński nie jest osobą, która prowadzi tego typu działania, ale dzisiaj będzie szefem kancelarii premiera i będzie miał również prawo do podejmowania decyzji personalnych – zaznaczył rzecznik rządu.

Został także zapytany, czy nowy szef KPRM będzie rządził bardziej „miękką” ręką.

– Nie tymi kategoriami, bo jeżeli ktoś uważa, że twarda ręka to znaczy, iż trzeba robić trzęsienie ziemi, to chyba źle to definiuje. To jest człowiek, który w polityce jest bardzo długo, przeszedł różne stanowiska od wicewojewody przez marszałka Sejmu. W związku z tym myślę, że wie lepiej niż ja, jak sobie z tym poradzić – odpowiedział Piotr Müller.

Rzecznik rządu zapytany o to, czy był plan wymiany premiera Mateusza Morawieckiego, odparł, że takowego nie było. Nic też nie wiadomo mu, aby stanowisko miał opuścić minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin. Wiadomo natomiast, że nowym ministrem ds. Unii Europejskiej będzie Szymon Szynkowski vel Sęk, który zastąpi Konrada Szymańskiego.

– Minister Szynkowski jest osobą, która odpowiadała od wielu lat za kwestie związane chociażby z relacjami z Niemcami, a – jak wiemy doskonale – w Unii Europejskiej to Niemcy odgrywają bardzo ważną rolę w rozdawaniu kart, a czasami w przymuszeniu niektórych rozwiązań legislacyjnych, więc akurat jego wiedza o niemieckiej polityce będzie niezwykle przydatna – zwrócił uwagę rzecznik rządu.

Na pytanie, czy dymisja Konrada Szymańskiego oddali, czy przybliży środki z KPO, Piotr Müller odparł, że „odpowiedź na to jest raczej w Brukseli, a nie w Polsce”.

TV Trwam News