Były lider KOD-u Mateusz Kijowski przed sądem
Były lider tzw. Komitetu Obrony Demokracji i twarz totalnej opozycji Mateusz Kijowski stanął przed sądem. Oskarżony jest o nadużycia finansowe. Kijowski miał poświadczyć nieprawdę w fakturach i przywłaszczyć 121 tysięcy złotych.
Jako pierwsi zarzuty o nadużycia finansowe Mateuszowi Kijowskiemu postawili jego koledzy z władz Komitetu Oborny Demokracji. To oni zauważyli, że firma komputerowa należąca do ich lidera wystawiała organizacji faktury za fikcyjne usługi informatyczne.
Było to 9 faktur na łączną kwotę 121 tys. zł. Pieniądze miały być de facto wynagrodzeniem Mateusza Kijowskiego za kierowanie KOD-em. Średnio miało to być 10 tys. miesięcznie plus dodatki. Środki pochodziły ze zbiórek prowadzonych na manifestacjach organizowanych przez KOD.
Sprawa fikcyjnych faktur trafiła do prokuratury, a ta przygotowała akt oskarżenia. Śledczy zarzucili Mateuszowi Kijowskiemu fałszowanie faktur oraz przywłaszczenie pieniędzy. Były lider KOD nie przyznaje się od winy. Grozi mu do 8 lat więzienia.
TV Trwam News/RIRM