Boliwia: zmarł generał Gary Prado Salmon, który pojmał Ernesto Che Guevarę

Zmarł boliwijski generał Gary Prado Salmon. Wojskowy w 1967 roku schwytał kubańskiego rewolucjonistę, Ernesto Che Guevarę, który był bliskim współpracownikiem Fidela Castro.

Generał dowodził akcją, w której w październiku 1967 roku boliwijskie wojska rządowe po potyczce pojmały Ernesto Che Guevarę w wiosce La Higuera leżącej w dżungli, 830 km na południowy wschód od miasta La Paz. Urodzony w Argentynie Ernesto Che Guevara został zastrzelony następnego dnia po pojmaniu.

Rządzący wówczas w Boliwii prawicowy rząd wojskowy nadał generałowi status bohatera. Do jego sławy dodatkowo przyczyniła się autobiograficzna książka „Jak schwytałem Che”. Syn zmarłego uważa jednak, że dla jego ojca to nie pojmanie Ernesto Che Guevary było najważniejszym życiowym dokonaniem, ale udział w późniejszym przekształcaniu boliwijskiego wojska w „demokratyczną instytucję”.

Urodzony w Argentynie Enesto Che Guevara był jednym z najbliższych współpracowników Fidela Castro. Po zwycięstwie rewolucji kubańskiej w 1959 r. sprawował funkcje rządowe w Hawanie, po czym organizował ruchy partyzanckie w Afryce i Ameryce Południowej. Pochowano go w tajnej lokalizacji, jednak po 30 latach jego szczątki odnaleziono i przekazano Kubie.

PAP