Ataki rakietowe w Kabulu
Niespokojnie w Afganistanie. Amerykanie opuszczają kraj w atmosferze dużego zagrożenia. W lotnisko w Kabulu dziś miały uderzyć rakiety w porę przechwycone przez USA. Amerykanie przekonują, że wcześniej udaremnili kolejną próbę ataku z udziałem zamachowców samobójców.
Ewakuacji z Afganistanu towarzyszy wciąż wysokie ryzyko zamachu terrorystycznego. Amerykanie poinformowali o przeprowadzeniu uderzenia w samoobronie. Siły USA miały zaatakować samochód z materiałami wybuchowymi, w którym przebywali zamachowcy samobójcy. Lokalne media w Afganistanie donosiły o rakiecie, jaka uderzyła w prywatny dom w okolicach lotniska w Kabulu. Nie wiadomo jednak, czy właśnie wtedy nastąpiło uderzenie Amerykanów, czy zdarzenie z Kabulu nie miało nic wspólnego z działaniami podejmowanymi przez USA. Informacje, jakie docierają z Afganistanu są fragmentaryczne. Według agencji Associated Press, świadkowie słyszeli wczoraj tylko jeden duży wybuch. Rządzący obecnie Afganistanem talibowie potępili amerykański atak.
– Zawsze będziemy potępiać takie operacje; Amerykanie powinni nas poinformować, USA nie mają prawa do prowadzenia takich operacji na cudzym terytorium – mówił Bilal Kareemi, rzecznik talibów.
Atak Amerykanów był wymierzony w terrorystów z organizacji Państwo Islamskie Prowincji Chorasan. Według talibów, w trakcie uderzenia zginęło troje dzieci. W Kabulu wciąż jest bardzo niespokojnie. Media informowały, że dziś rano w stronę lotniska zostało wystrzelonych pięć rakiet. Przechwycić miał je system obrony przeciwrakietowej. O sprawie został poinformowany prezydent USA, Joe Biden. Wielu mieszkańców Afganistanu wciąż chce wydostać się z kraju. Proszą o pomoc.
– W rzeczywistości Amerykanie nie zabierają nas ze sobą i tylko naśmiewają się z nas. To strata czasu dla kobiet, dzieci i starszych – oznajmił mieszkaniec Afganistanu.
– Próbowaliśmy każdej opcji, ponieważ nasze życie jest w niebezpieczeństwie. (…) Powinniśmy opuścić Afganistan. Amerykanie czy obcokrajowy powinni zapewnić nam bezpieczne miejsce – powiedziała mieszkanka Afganistanu.
Jutro termin graniczny ewakuacji, jaki Amerykanie uzgodnili z talibami. Na miejscu w Kabulu wciąż pozostaje 300 amerykańskich żołnierzy.
TV Trwam News