A. Nawalny oskarża prezydenta Rosji o zamach na jego życie

Aleksiej Nawalny głośno mówi, że to Władimir Putin stał za zamachem na jego życie. Nawalny został otruty Nowiczokiem. Wciąż odczuwa skutki ataku.

Kolejne kraje naciskają na Rosję, by w sprawie otrucia Aleksieja Nawalnego przeprowadziła transparentne śledztwo. Podobne stanowisko zajęli unijni liderzy w trakcie szczytu w Brukseli. Przy próbie zabójstwa Aleksieja Nawalnego użyty został środek chemiczny Nowiczok. Otrucie rosyjskiego opozycjonisty potwierdzili niemieccy lekarze. Aleksiej Nawalny do dzisiaj odczuwa skutki ataku. Teraz udzielił pierwszego dużego wywiadu od momentu, kiedy otarł się o śmierć.

„Twierdzę, że to Putin stał za zbrodnią i nie mam żadnej innej wersji” – podkreślił Aleksiej Nawalny, rosyjski opozycjonista w wywiadzie dla „Der Spiegel”.

Aleksiej Nawalny powiedział to, czego nie powiedzą politycy, ale w podobny sposób sprawę jego otrucia postrzega społeczność międzynarodowa. Słowa rosyjskiego opozycjonisty nie umknęły uwadze Kremla. W odpowiedzi Dmitrij Pieskow oskarżył rosyjskiego opozycjonistę o współpracę z CIA.

„Wszystko, co on wygłasza, wkłada mu w usta ta organizacja” – stwierdził Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.

Aleksiej Nawalny nie obawia się Kremla. W rozmowie z „Der Spiegel” zapowiedział, że wróci do Rosji.

– Osoba ta (A. Nawalny – red.) może konsolidować w tej chwili środowiska opozycyjne działające nieco w rozproszeniu w Federacji Rosyjskiej – zaznaczył dr Marcin Sienkiewicz, politolog.

Politolog tłumaczył również, że w wymiarze wewnętrznym Władimir Putin będzie w stanie kontrolować działalność Aleksieja Nawalnego, ale na problem natknie się w relacjach międzynarodowych. Zamach na rosyjskiego opozycjonistę to nowy instrument nacisku na Rosję.

– Tutaj już będzie to zależało od woli, interesów państw, przede wszystkim państw zachodnich, w jak dużej mierze będą chciały wykorzystać ten nowy instrument – dodał dr Marcin Sienkiewicz.

Dla Polski zamach na życie rosyjskiego opozycjonisty to jednoznaczny argument, by wycofać się z budowy gazociągu Nord Stream 2. Projekt forsują Niemcy.

TV Trwam News