A. Macierewicz o zarzutach wobec podkomisji smoleńskiej: Jest wiele dezinformacji, które są ideologicznie ukształtowane przez pana Kosiniaka-Kamysza realizującego politykę Donalda Tuska
Jest wiele dezinformacji, które są ideologicznie ukształtowane przez pana Kosiniaka-Kamysza realizującego politykę Donalda Tuska. Zgodnie z tą polityką badanie przestępstw rosyjskich jest przestępstwem, jest nienawiścią wobec narodu polskiego, jest działaniem, które ma dzielić naród polski. Tak formułuje tę sytuację i taką ideologię przedstawia pan Kosiniak-Kamysz. To jest coś naprawdę absolutnie szokującego i adekwatnego do działania komunistów po 1945 roku, którzy atakowali, niszczyli, mordowali, wsadzali do więzienia tych, którzy działali na rzecz niepodległości Polski. Taka jest w istocie podstawowa idea, którą realizuje pan Kosiniak-Kamysz – mówił poseł Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Ministerstwo Obrony Narodowej kierowane przez Władysława Kosiniaka- Kamysza i Cezarego Tomczyka negatywnie oceniło działalność podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza [więcej]. Do prokuratury trafiło 41 zawiadomień, a podstawą do ich złożenia stał się raport zespół, który oceniał pracę podkomisji [więcej].
Poseł Antoni Macierewicz podkreślił, że w zarzutach kierowanych m.in. w jego stronę jest wiele kłamstw, a kierownictwo resortu obrony realizuje politykę Donald Tuska. Jak dodał poseł PiS, „zgodnie z tą polityką badanie przestępstw rosyjskich jest przestępstwem”.
– Jest wiele dezinformacji, które są ideologicznie ukształtowane przez pana Kosiniaka-Kamysza realizującego politykę Donalda Tuska. Zgodnie z tą polityką badanie przestępstw rosyjskich jest przestępstwem, jest nienawiścią wobec narodu polskiego, jest działaniem, które ma dzielić naród polski. Tak formułuje tę sytuację i taką ideologię przedstawia pan Kosiniak-Kamysz. To jest coś naprawdę absolutnie szokującego i adekwatnego do działania komunistów po 1945 roku, którzy atakowali, niszczyli, mordowali, wsadzali do więzienia tych, którzy działali na rzecz niepodległości Polski. Taka jest w istocie podstawowa idea, którą realizuje pan Kosiniak-Kamysz – zaznaczył Antoni Macierewicz.
Polityk zwrócił również uwagę, że w przedstawionym raporcie jest bardzo wiele kłamstw, a powołany zespół – jak zaznaczył – nie miał prawa dostępu do materiałów podkomisji smoleńskiej, ponieważ nie otrzymał zgody ze strony sądu wojskowego.
– Każdy, kto chce otrzymać dostęp do materiałów, a nie jest członkiem podkomisji, musi się zwrócić do sądu w Poznaniu i otrzymać zgodę. Oni je przejęli i zajmują się materiałami naszej podkomisji bez zgody sądu, czyli bezprawnie. Ilość kłamstw zawartych [w raporcie – red.] jest niezwykła (…). Zacznijmy w pewnym sensie od najważniejszej i decydującej sprawy o naszym stanowisku. To był zamach ze strony rosyjskiej i to zostało ostatecznie potwierdzone przez naszą podkomisję, która nie zaczęła od żadnych założeń z góry przyjętych, ale zaczęła od badania wszystkich możliwych przebiegów sytuacji. Ostatecznie ta diagnoza została sformułowana po zidentyfikowaniu materiałów wybuchowych – i to olbrzymiej ilości – na poszczególnych fragmentach samolotu. Zidentyfikowaliśmy co najmniej 30 fragmentów samolotu, na których były materiały powybuchowe, między innymi trotyl – podkreślił gość Radia Maryja.
Jednak stanowisko podkomisji smoleńskiej mówiące o tym, że katastrofa z 2010 roku była zamachem ze strony rosyjskiej, zostało zakwestionowane przez obecną władzę. Wobec podkomisji kierowanej przez Antoniego Macierewicza pojawia się również zarzut zniszczenia bliźniaczego Tupolewa o numerze 102, który był wycofany z eksploatacji tuż po katastrofie smoleńskiej.
– Zarzut, że podkomisja zniszczyła samolot numer 102, jest po prostu oszustwem i kłamstwem – podkreślił poseł PiS.
Całość rozmowy z posłem Antonim Macierewiczem można wysłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl