41-latek regularnie znieważał miejsce kultu religijnego. Grozi mu do dwóch lat więzienia
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 41-latka, któremu zarzuciła obrazę uczuć religijnych i znieważenie miejsca kultu. Incydent został zgłoszony policji w lutym przez proboszcza parafii archikatedralnej.
Kapłan poinformował, że od początku roku do kościoła przychodzi mężczyzna, który znieważa przedmioty czci religijnej i miejsce odprawiania Mszy świętej. Z relacji świadków wynika, iż rozkładał przed każdym nabożeństwem na ławkach, ambonie i ołtarzu kartki z bluźnierczymi napisami. Zdarzało się też, że pluł na krzyż i rzucał na ziemie mszał.
Policja zatrzymała mężczyznę jeszcze w dniu zgłoszenia zawiadomienia. Został złapany na gorącym uczynku, zakłócając porządek w kościele. Funkcjonariusze skierowali przeciwko mężczyźnie akt oskarżenia. Ten przyznał się do stawianych zarzutów i dodał, że jego zachowanie było aktem buntu wobec Pana Boga za to, co uczynił w jego życiu. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara do dwóch lat więzienia. Jego proces ma się rozpocząć we wrześniu.
TV Trwam News