18 konferencja klimatyczna ONZ w Katarze
W Dausze w Katarze rozpoczęła się 18. konferencja klimatyczna ONZ. Bierze w niej udział 190 krajów. To kolejny ONZ-owski szczyt w sprawie zmian klimatu.
Celem konferencji jest przygotowanie do nowego porozumienia klimatycznego i ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
4 grudnia do negocjatorów w Dausze dołączy ponad 100 ministrów. Rozmowy, w których uczestniczy około 17 tys. osób, mają trwać do 7 grudnia.
W pakiecie negocjacyjnym są takie zagadnienia, jak przedłużenie obowiązywania wygasającego w tym roku protokołu z Kioto, oraz wywołujące spory w UE przeniesienie na następny okres obowiązywania tego protokołu przyznanych jednostek emisji CO2 – informuje prof. Jan Szyszko, były minister ochrony środowiska.
– Trwa dyskusja, czy te zobowiązania, które są przewidziane w latach 2008 – 2012, wynikające z podpisanego porozumienia z protokołu Kioto, mają obowiązywać w dalszym okresie, po roku 2012. Temu będzie poświęcona 18 konferencja w Katarze. Będzie trwała dyskusja na temat tego, w jaki sposób dalej kontynuować redukcję emisji gazów cieplarnianych w układzie państw rozwiniętych i rozwijających się – powiedział prof. Jan Szyszko.Pierwszy okres obowiązywania tzw. Protokołu z Kioto – czyli globalnego traktatu o zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych, wygasa w tym roku. Według ostatniego raportu ONZ koncentracja gazów cieplarnianych, takich jak dwutlenek węgla, skoczyła o 20 proc. od 2000 roku. Polska wywiązała się ze swoich zobowiązań, za co powinna otrzymać konkretne środki finansowe.
– Zgodnie z konwencją klimatyczną i porozumieniem w Kioto państwa wysoko rozwinięte miały dokonać redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, na takim poziomie, aby nie zmieniać systemu klimatycznego. Miała zapewni to stabilizacja emisji gazów cieplarnianych do atmosfery w latach 2008 – 2012. Tej redukcji miały dokonać państwa wysoko rozwinięte. Państwa rozwijające się miały możliwość emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Niestety państwa wysoko rozwinięte, z małym wyjątkiem, nie spełniły swoich zobowiązań. Nie tylko nie dokonały redukcji emisji gazów cieplarnianych, a emisję tą podniosły – dodał prof. Jan Szyszko.Podczas konferencji w Kopenhadze trzy lata temu wyznaczono jedynie nowy termin do 2015 roku na przyjęcie nowego dokumentu ws. redukcji emisji CO2.
Negocjacje maja potrwać dwa tygodnie.
Wypowiedź prof. Jana Szyszko
RIRM