Wotum odrzucone

Wicepremier Andrzej Lepper wygrał sejmowe głosowanie

Sejm głosami posłów koalicji odrzucił złożony przez PO wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Wicepremier, komentując głosowanie, powiedział, że nie udał się jeszcze jeden plan Platformy. Lider PO Donald Tusk przyznał, że wiedział, iż taki będzie wynik głosowania, a w złożeniu wotum nieufności wobec szefa resortu rolnictwa chodziło także o krytykę PiS i całego rządu.

Aby odwołać ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, wnioskodawcy potrzebowali co najmniej 231 głosów, tymczasem za poparciem wotum nieufności głosowało 194 posłów. Byli to przedstawiciele opozycji: PO (122), SLD (47), PSL (20). Przeciwko wotum głosowało 231 posłów: 146 z PiS, 45 z Samoobrony i 27 z klubu LPR. Głosy dwóch kół poselskich i posłów niezrzeszonych się podzieliły. Jedynym członkiem PiS, który poparł wniosek, był Wojciech Mojzesowicz.

– Platformie nie chodziło o to, aby odwołać ministra rolnictwa, tylko doprowadzić do tego, aby upadł ten rząd – ocenił Lepper. – Kolejny raz zamysł Platformy się nie udał – stwierdził minister. Powtórzył, że wniosek o odwołanie go miał charakter polityczny, nie merytoryczny, a wynik głosowania znany był od początku. – Tak jak powiedział przewodniczący Tusk: typowo polityczny [wniosek]. Dotyczył całej koalicji, a nie ministra rolnictwa – stwierdził szef Samoobrony.

Przewodniczący PO Donald Tusk przyznał, że jego partia nie liczyła na to, iż uda się odwołać Leppera. Chodziło o to, żeby przez tę debatę pokazać opinii publicznej, że – jak stwierdził – „Jarosław i Lech Kaczyńscy są dziś głównymi promotorami i obrońcami Andrzeja Leppera”. Tusk uważa, że głosowania potwierdziły formułowaną przez niego tezę, iż PiS i Samoobrona upodobniły się do siebie. – Lepper i Kaczyński bardzo dobrze się rozumieją. Prezentują coraz bardziej podobny pogląd na Polskę, Europę i świat – uważa lider PO.

Tusk chciał także poprzez debatę „otworzyć” oczy wyborcom PiS, którzy „oddając głos na PiS, zagłosowali także na Leppera”.

Platforma, uzasadniając swój wniosek o odwołanie Leppera, stwierdziła, że utracił on „zdolność i wiarygodność kierowania ministerstwem rolnictwa oraz podległymi mu agencjami i funduszami”. Ponadto „obniża wiarygodność polskiego rządu”, ponieważ „toleruje w swoim politycznym otoczeniu ludzi, wobec których prokuratura toczy wiele postępowań”.

Zenon Baranowski
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl