Tysiąc lat od pierwszej wzmianki o Litwie

Prezydent Lech Kaczyński wziął wczoraj w Wilnie udział w uroczystościach jubileuszu tysiąclecia Litwy związanych z pierwszą wzmianką o Litwie w „Rocznikach Kwedlinburskich” z 1009 roku. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. szwedzka para królewska Karol XVI Gustaw i królowa Sylwia, królowa Danii Małgorzata II, król Norwegii Harald V, jak również prezydenci Łotwy, Ukrainy, Finlandii oraz premier Estonii. Podczas uroczystości odsłonięto pomnik Milenium Litwy, a także symbolicznie otwarto wybudowany na nowo Pałac Wielkich Książąt Litewskich. Symbolicznie, bo pałac wciąż jest w budowie. Zabrakło bowiem pieniędzy, by prace zakończyć do planowanej uroczystości.



Do licznie zgromadzonej publiczności na placu Katedralnym w Wilnie przemówili: prezydent Litwy Valdas Adamkus, prezydent Polski Lech Kaczyński oraz prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. – Dziś mamy wolną Polskę i wolną Litwę. Dziś Wilno jest waszą stolicą i mam nadzieję, że będziemy strategicznymi sojusznikami, bo widzę mnóstwo interesów wspólnych, a nie widzę żadnego sprzecznego – mówił prezydent Lech Kaczyński. Zaznaczył, iż pozostaje rzecznikiem sojuszu Polski i Litwy. – Jestem rzecznikiem naszej przyjaźni i będę nim, dopóki będę działał na niwie publicznej. Będę, bo leży to w naszym wspólnym interesie – dwóch odrębnych, ale związanych ze sobą narodów: polskiego i litewskiego. Ale nasz sojusz musi obejmować też innych. Nieprzypadkowo jest z nami tutaj pan prezydent Juszczenko – dodał prezydent.

Lech Kaczyński zwrócił się do Litwinów, by nie zrażali się obecnymi trudnościami. – Ma je zarówno Litwa, jak i Polska. Zwycięstwo przed 20-18 laty spowodowało, że przyszłość należy do nas. I musimy w to wierzyć – mówił prezydent.