O wy głupi Galaci!
Głoszę wam Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego
Środa po IV niedzieli Wielkiego Postu
Paweł nie był zawsze taki łagodny,
kulturalny, ojcowski jak w Liście do Filemona.
Był czasem gniewny, gwałtowny,
ciskający gromy.
W listach spotykamy częściej ton
pozdrowień, łagodnej perswazji, życzeń.
Jednak w Liście do Galatów Pawła poniosło.
A co poniosło i dlaczego?
Posłuchajmy słów listu:
Dziwię się, że odchodzicie tak szybko
ku innej Ewangelii od tej,
którą wam głosiłem
za łaską Chrystusa.
Nie ma innej Ewangelii.
Są tylko ludzie, którzy sieją zamęt
i chcą odmienić Ewangelię Chrystusa.
Jeżeli znajdzie się ktoś taki,
i choćby Anioł zstąpił z nieba
i głosiłby inną Ewangelię niż ta,
którą wam głosiłem – niech będzie przeklęty
(por. Ga 1, 6-9).
Zapewniam was bracia, że Ewangelia,
którą wam głoszę, nie jest pochodzenia
ludzkiego, lecz objawił mi ją
sam Jezus Chrystus! (por. Ga 1, 11-12)
Bóg mi świadkiem jak w Kościołach Judei
mówiono o mnie: Ten który nas
kiedyś prześladował, teraz nam głosi
Ewangelię (por. Ga 1, 20-23).
Z Chrystusem zostałem
przybity do krzyża. Już nie ja żyję,
to Chrystus żyje we mnie!
(por. Ga 2, 19-20)
Pamiętacie, jak pierwszy raz stanąłem
u was, by głosić Dobrą Nowinę.
Byłem wtedy chory, a wy przyjęliście
mnie jak Anioła Bożego,
albo jak samego Chrystusa (por. Ga 4, 13-14).
O wy głupi Galaci!
A któż was tak omamił?
Was, którym przed oczy ukazałem
Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego?
Odpowiedzcie Mi na jedno.
Czy jesteście aż tak głupi,
że rozpoczęliście już nowe życie
w Duchu Świętym,
a teraz znów
chcecie wrócić
do uczynków ciała?
Czy to wszystko zostało wam dane
na próżno?…
Nie róbcie mi już więcej przykrości… (por. Ga 3, 1-5)
Apostole Kochany! Wystarczy.
Oni się nawrócą, ale jakbyś był nam
na święta potrzebny.
Żebyś tak rodakom
powiedział:
O wy głupi Polacy!
Co was tak urzekło?
Kto was tak omamił?
Widzieliście cuda Boga na własne oczy,
mieliście Jednego Ducha,
a dziś poszliście za bożkami?
O wy głupi Galaci!
ks. bp Józef Zawitkowski