Na miłość odpowiadaj miłością

Tematem wczorajszej audiencji generalnej Ojca Świętego Benedykta XVI była miłość
Boga, główny wątek pism św. Jana. Papież podkreślił, że na Bożą miłość człowiek
powinien odpowiedzieć również miłością.
Audiencja odbywała się w watykańskiej Auli Pawła VI przy licznym
udziale wiernych, z którymi Papież długo i serdecznie się witał, podając
dłonie, błogosławiąc,
całując dzieci.
Dokonując wykładni pism św. Jana, Ojciec Święty nauczał, że wszystkie działania
Boga motywowane są miłością, nawet jeśli nie zawsze potrafimy to zobaczyć.
W akcie doskonałej miłości Bóg poświęcił swego Syna dla zbawienia ludzi,
co według
Papieża stanowi najlepszy dowód na to, że nie jest On tylko teoretykiem miłości.
Święty Jan pokazuje ponadto, że Chrystus ofiarował samego siebie dla zbawienia
ludzi. Godną odpowiedzią człowieka na taką miłość może być tylko miłość ofiarna,
bo miłość kształtuje relacje między osobami.
Benedykt XVI powiedział, że kryterium przykazania miłości nie stanowi bynajmniej
miłość własna ("Miłuj bliźniego jak siebie samego"), ale miłość Chrystusa
("Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja
was umiłowałem, żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie").

Dobre życzenia dla Polaków
Pozdrawiając w kilku językach wiernych z całego świata, Ojciec Święty powiedział
po polsku: – Pozdrawiam pielgrzymów z Polski. Nawiedzenie grobów apostołów
Piotra i Pawła niech owocuje w waszych sercach umocnieniem wiary, nadziei
i miłości. Wszystkim życzę dobrych i spokojnych wakacji. Niech Bóg błogosławi
wam i waszym najbliższym. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Jolanta
Tomczak, KAI

Wypuśćcie broń ze swoich rąk
Ojciec Święty ponownie prosił o nieustawanie w modlitwach o pokój na Bliskim
Wschodzie. – Moje płynące z serca myśli jeszcze raz skierowane są w stronę
ukochanego Bliskiego Wschodu – mówił. Przekonywał, że aby nastąpiło "sprawiedliwe
i trwałe rozwiązanie konfliktu" między Izraelem i Hezbollahem, niezbędne
są rozsądek, zaufanie do drugiej strony i dobra wola. Przypomniał, że wojna
to "najgorsze wyjście dla wszystkich". Zacytował słowa Papieża
Pawła VI wypowiedziane w 1965 r. w ONZ: "Już nigdy jedni przeciwko drugim.
Jeśli chcecie być braćmi, wypuśćcie broń ze swoich rąk".

JT, PAP