Jest porozumienie ws. restrukturyzacji Przewozów Regionalnych

Władze Przewozów Regionalnych chcą do końca roku oddłużyć przewoźnika.  Plan restrukturyzacji zakłada, że Skarb Państwa przekaże 750 mln zł Agencji Rozwoju Przemysłu, natomiast Przewozy wyemitują udziały, które obejmie ARP – gotówka wpłynęłaby do spółki.

Agencja stałaby się większościowym udziałowcem PR, 600 mln zł trafiłoby na oddłużenie spółki, a 150 mln na jej restrukturyzację. Restrukturyzacja zakłada także wymianę taboru w ciągu 5 lat. Niektóre z 500 składów elektrycznych mają prawie 30 lat.

Sytuacja w Przewozach Regionalnych to wynik nieudolnej polityki PO i PSL na szczeblu centralnym i samorządowym – ocenia poseł Jerzy Polaczek, były minister transportu.

– Efektem tego, dla pasażera, jest zmniejszająca się corocznie oferta przewozowa. Na to nakłada się brak systemu integracji sprzedaży biletów wszystkich przewoźników – w tym PR – co jest pogorszeniem oferty handlowej dla każdego przeciętnego kowalskiego, który chce po prostu skorzystać z usługi przewozu regionalnego, kolejowego i np. przesiąść się na np. Intercity, a nie ma możliwości zakupu w jednym miejscu. Dzisiaj ten plan ratunkowy oznacza wydanie tych środków w sytuacji, w której spółka balansuje na pograniczu upadłości, przejęcie większości aktywów przez ARP. Jest strategiczne pytanie: czy w Polsce ma być transport kolejowy? – pyta Jerzy Polaczek.

W lipcu br. kompletny planu restrukturyzacji PR ma trafić do Komisji Europejskiej. Umożliwi to złożenie wniosku o zgodę na pomoc publiczną. PR uruchamiają blisko 1,8 tys. pociągów w ciągu doby. Korzysta z nich ok. 300 tys. pasażerów – głównie dojeżdżających do pracy i szkoły.

RIRM