17 września – to nie było wyzwolenie

To pakt Ribbentrop – Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku rozpoczął II wojnę światową. Dlatego propozycja świętowania 17 września jako dnia zjednoczenia zachodniej i wschodniej Ukrainy jest co najmniej amoralna. Taką opinię wyraził obrońca praw człowieka na Ukrainie Jewhen Zacharow.

W artykule „Czy 17 września jest świętem na Ukrainie?” opublikowanym w wydaniu internetowym „Ukraińskiej Prawdy” Zacharow stwierdza, iż Polska 23 sierpnia 1939 roku w wyniku paktu niemiecko-sowieckiego została bezprawnie podzielona przez Hitlera i Stalina, a 1 września i 17 września 1939 roku to tylko skutki paktu Ribbentrop – Mołotow. „Wielu obywateli ukraińskich, nawet były prezydent Leonid Kuczma, proponowało obchodzić 17 września jako dzień świąteczny, nie bacząc na wszystkie nieszczęścia, jakie przyniosła zjednoczonej Ukrainie sowiecka i nazistowska okupacja” – zaznacza Jewhen Zacharow.
Historia ZSRS i Niemiec hitlerowskich jest obserwowana przez współczesnych historyków jako historia imperiów opartych na zbrodniczych ideologiach. Każdy obywatel tych imperiów musiał być cząstką ideologii nazistowskiej lub komunistycznej, jeśli nie dobrowolnie, to wbrew własnej woli. Zacharow podkreśla, że ideologia dla Hitlera i Stalina była tylko maskowaniem celów agresywnego zagarnięcia świata. Gdy dwa totalitaryzmy – sowiecki i niemiecki, zderzyły się ze sobą, wywołało to niespotykaną przedtem „burzę przemocy” skierowaną przede wszystkim przeciw cywilnej ludność podbitej Europy Wschodniej i Środkowej. Jewhen Zacharow podkreśla, że podbój Polski przez dwa totalitarne monstra jest haniebną częścią światowej historii. Krytykuje także tych ukraińskich polityków i ideologów, którzy twierdzą, że w 1939 roku doszło do zjednoczenia Ukrainy. „Ukraina w swoich współczesnych granicach nigdy nie była państwem, jak np. Polska, Bułgaria czy Węgry, bo terytorium, które zagarnął Związek Sowiecki, nie było terytorium niepodległego państwa ukraińskiego”
– stwierdza Zacharow. I podkreśla, że terror ze strony władz sowieckich był szokujący dla mieszkańców zachodniej Ukrainy. „Tak, Stalin zjednoczył ziemie ukraińskie, ale te ziemie potem zostały obficie polane niewinną krwią ludzką. Stalin i Hitler traktowali Ukraińców jako untermenschen – podludzi. Ukraina powstała jako państwo wbrew woli potworów: Stalina i Hitlera. Dlatego świętowanie 17 września jako dnia zjednoczenia Ukrainy byłoby tak samo dzikie, jak gdyby Żydzi zaczęli świętować początek holokaustu” – konkluduje w swoim artykule Jewhen Zacharow.


Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl