Podpisano bułgarsko-greckie porozumienie ws. połączenia gazowego

Bułgaria i Grecja podpisały w czwartek porozumienie inwestycyjne ws. budowy połączenia między systemami gazociągowymi obu państw. Ma ono zapewnić dywersyfikację dostaw gazu ziemnego dla Bułgarii i zakończyć jej niemal całkowitą zależność od rosyjskich źródeł.

Budowa interkonektora o planowanej długości 180 km ma ruszyć w październiku 2016 r. Będzie on łączyć grecki port Komotini ze Starą Zagorą w południowej Bułgarii.

Interkonektor o przepustowości 3 mld metrów sześć. rocznie ma zostać oddany do użytku w połowie 2018 r. Projekt przewiduje możliwość zwiększenia przepustowości do 5,5 mld metrów sześć. rocznie. Dokładna trasa, jaką ma zostać poprowadzone połączenie gazowe, będzie ustalona wiosną 2016 r. – poinformowała bułgarska minister energetyki Temenużka Petkowa.

Inwestycja, której wstępny koszt szacuje się na 220 mln euro, zostanie zrealizowana przy wsparciu finansowym UE. Dotychczas KE przekazała 45 mln euro. Według Petkowej inwestorzy będą liczyć na dalsze wsparcie w trakcie realizacji projektu.

Podpisy pod czwartkowym porozumieniem złożyli przedstawiciele Bułgarskiego Holdingu Energetycznego (BEH) i grecko-włoskiej spółki Poseidon, które powołały wspólną firmę mającą realizować projekt.

Interkonektor będzie ważną częścią tzw. południowego korytarza gazowego, mającego zapewnić realną dywersyfikację i ciągłe dostawy gazu dla Europy Południowo-Wschodniej – podkreśliła Petkowa.

Po ukraińsko-rosyjskim kryzysie gazowym z 2009 r., podczas którego Bułgaria przez kilka tygodni była całkowicie odcięta od dostaw gazu, postanowiono zbudować interkonektory z sąsiednimi państwami, lecz żaden z nich nie jest jeszcze gotowy.

Budowa interkonektora z Rumunią, który miał być gotowy trzy lata temu i umożliwiać rewers (dostawy zwrotne) w wys. 1,5 mld metrów sześć. rocznie, utknęła na dnie Dunaju. Połączenie ma być budowane ponownie, trwa przetarg publiczny w tej sprawie. Rozmowy o połączeniu gazowym z Turcją są uzależnione od warunków politycznych i od lat nie posuwają się do przodu. Interkonektor z Serbią miał być częścią nieaktualnego już projektu South Stream.

Bułgaria otrzymuje ponad 90 proc. gazu od Rosji jedyną trasą, przechodzącą przez Ukrainę i Rumunię. Interkonektor z Grecją ma być praktycznie jedyną alternatywą dla tego źródła dostaw.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl