PlusLiga. Skra w końcu zwycięska, Trefl nadal zadziwia
Przełamanie PGE Skry Bełchatów, gładkie zwycięstwo lidera Asseco Resovii Rzeszów z Zaksą Kędzierzyn–Koźle (3:0) oraz siódma z rzędu wygrana Lotosu Trefla Gdańsk – to najważniejsze wydarzenia 18. kolejki PlusLigi siatkarzy.
Po dwóch kolejnych porażkach siatkarze PGE Skry Bełchatów wreszcie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Mistrzowie Polski bez większych problemów poradzili sobie z Indykpolem AZS-em Olsztyn wygrywając 3:0 i tym samym zapisali na swoim koncie pierwszy – od ponad miesiąca – komplet ligowych punktów. Drużyna prowadzona przez Andreę Gardiniego jedynie w trzeciej odsłonie meczu próbowała przeciwstawić się faworytom, przegrywając dopiero po grze na przewagi (24:26). Wprawdzie obie ekipy popełniły podobną ilość błędów własnych (22:21), ale bełchatowianie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w ataku (55%:39%) oraz w bloku (11:5). W tym drugim elemencie prym wiódł Andrzej Wrona, który popisał się pięcioma udanymi „czapami”. Z kolei na skrzydle brylował duet Mariusz Wlazły – Facundo Conte. Obaj zawodnicy łącznie zdobyli 25 oczek, atakując z doskonałą 57-procentową skutecznością. Po przeciwnej stronie siatki na drobne słowa pochwały zasłużył tylko Frantisek Ogurcak. Słowacki przyjmujący wywalczył jednak zaledwie 9 punktów.
PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn 3:0
(25:21, 25:14, 26:24)
MVP: Kacper Piechocki (Skra)
Skra: Lisinac (7), Wlazły (13), Conte (12), Wrona (11), Uriarte (1), Winiarski (6), Tille (libero) oraz Brdović, Marechal (5) i Piechocki (libero)
AZS: Dobrowolski (1), Szymański (5), Zajder (5), Hain (3), Ogurcak (9), Cabral (4), Potera (libero) oraz Bednorz (4), Adamajtis (5), Łuka (1) i Zatko
Najbardziej zacięty mecz oglądali kibice zgromadzeni w hali Ergo Arena. Pojedynek dwóch rewelacji obecnego sezonu PlusLigi – Lotosu Trefla Gdańsk z Transferem Bydgoszcz – przyniósł wiele emocji i siatkówki na najwyższym poziomie. Sety na przemian na swoją korzyść rozstrzygały oba zespoły, dlatego też o ostatecznym wyniku musiał zadecydować tie-break. W nim większym opanowaniem wykazali się podopieczni trenera Andrei Anastasiego, którzy wygrali 15:10, a co za tym idzie całe starcie 3:2. Dzięki temu rezultatowi drużyna z Pomorza przedłużyła swoją serię zwycięstw na krajowych parkietach do siedmiu spotkań. Co ciekawe w ataku lepszą skutecznością mogli pochwalić się zawodnicy Vitala Heynena (47%:55%), jednak w pozostałych elementach górą byli już gdańszczanie. Ich przewaga szczególnie widoczna była w polu serwisowym, gdzie zdobyli siedem punktów bezpośrednio z zagrywki, przy jedynie dwóch rywali. W bloku z dobrej strony pokazał się Wojciech Grzyb (trzy „czapy”), a dużą cegiełkę do sukcesu dołożyli także Murphy Troy oraz Mateusz Mika, którzy w sumie zgromadzili na swoim koncie 36 punktów. W szeregach przegranej ekipy dwoił się i troił Konstantin Cupković, ale jego 25 oczek nie uchroniło gości od szóstej porażki poniesionej w bieżącej kampanii ligowej.
Lotos Trefl Gdańsk – Transfer Bydgoszcz 3:2
(20:25, 26:24, 16:25, 25:23, 15:10)
MVP: Murphy Troy (Trefl)
Trefl: Grzyb (15), Falaschi (2), Schwarz (8), Gawryszewski (8), Troy (20), Mika (16), Gacek (libero) oraz Stępień, Schulz, A. Ratajczak, Wierzbowski (3) i Stolc (1)
Transfer: Duff (13), Jarosz (20), Cupković (25), Woicki (2), Gunia (7), Nally (6), Murek (libero) oraz Marshall, Jurkiewicz (7), Wolański i Waliński (libero)
Starcie MKS-u Banimexu Będzin z Jastrzębskim Węglem zakończyło się zgodnie z przewidywaniami – brązowi medaliści ubiegłego sezonu PlusLigi w trzech setach odprawili z kwitkiem podopiecznych Roberto Santillego. Na uwagę zasługuje fakt, że na przestrzeni całego spotkania jastrzębianie popełnili zaledwie 10 błędów własnych. Po za tym nieznacznie lepsi od rywali okazali się w ataku (41%:43%), w bloku (9:12) oraz w zagrywce (3:6). Pierwsze skrzypce w ich szeregach grał Michał Łasko, który zdobył 19 oczek, choć atakował na poziomie tylko 39 procent. Dzielnie wspierali go Krzysztof Gierczyński i Alen Pajenk. Natomiast wśród będzinian wyróżnił się Mikołaj Sarnecki. Zawodnik ten wywalczył 15 punktów dla swojej drużyny.
MKS Banimex Będzin – Jastrzębski Węgiel 0:3
(19:25, 19:25, 21:25)
MVP: Michal Masny (Jastrzębski)
Banimex: Hebda (7), Sarnecki (15), Pawliński (9), Gaca (9), Oczko (3), Hunek (5), Milczarek (libero) oraz Mierzejewski, Kowalski i Żuk
Jastrzębski: Łasko (19), Gierczyński (16), Pajenk (11), Masny (4), Czarnowski (6), Quesque (2), Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Popiwczak i Malinowski
Asseco Resovia Rzeszów – Zaksa Kędzierzyn–Koźle 3:0
(25:13, 25:22, 25:12)
MVP: Marko Ivović (Resovia)
Resovia: Nowakowski (10), Ivović (18), Schoeps (14), Drzyzga, Perłowski (3), N. Penczew (7), Ignaczak (libero) oraz Buszek (1) i Lotman (1)
Zaksa: Witczak (7), Zagumny, Loh (8), Gladyr (5), Kooy (10), Kaźmierczak, Zapłacki (libero) oraz Abdel-Aziz (2), Rejno (4) i van Dijk
MKS Cuprum Lubin – AZS Politechnika Warszawska 3:0
(29:27, 25:17, 25:17)
MVP: Szymon Romać (Cuprum)
Cuprum: Borovnjak (9), Trommel (11), Michalski (7), Paszycki (10), Romać (16), Łomacz (1), Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz
Politechnika: Lipiński (2), Lemański (7), Filip (11), Śliwka (6), Szalpuk (9), Sacharewicz (5), Olenderek (libero) oraz Radomski (1), Depowski, Świrydowicz, Bieńkowski i Mikołajczak
BBTS Bielsko–Biała – Cerrad Czarni Radom 0:3
(17:25, 17:25, 19:25)
MVP: Dirk Westphal (Czarni)
BBTS: Polański (4), Ferens (11), Pilarz, Bućko (5), Sobala (3), Kapelus (8), Dębiec (libero) oraz Błoński (4), Neroj (3), Buniak (1) i Czauderna (libero)
Czarni: Pliński (6), Grzechnik (7), Żaliński (6), Westphal (14), Kampa (2), Oivanen (20), Kowalski (libero) oraz Bołądź i Kędzierski
AZS Częstochowa – Effector Kielce 1:3
(28:26, 16:25, 24:26, 21:25)
MVP: Adrian Staszewski (Effector)
AZS: Udrys (14), de Amo (1), Szymura (14), Janeczek (6), Samica (9), Przybyła (9), Stańczak (libero) oraz Napiórkowski, Kaczyński (12), Buczek (1) i Pietkiewicz
Effector: Jungiewicz (16), Maćkowiak (10), Staszewski (16), Buchowski (17), Pająk (5), Bieniek (10), Sufa (libero) oraz Janusz i Krzysiek
Tabela: [PlusLiga]
Sport/RIRM