Min. H. Kowalczyk: Rząd nie jest bierny wobec problemów rolnictwa
Mimo niektórych problemów dotykających rolnictwo polski rząd nie jest bierny – zapewnił dziś na Jasnej Górze minister rolnictwa i rozwoju wsi, wicepremier Henryk Kowalczyk. Zapowiedział m.in. dalsze rozwiązania i działania łagodzące kolejny kryzys nawozowy.
Minister rolnictwa wskazał w niedzielę na Jasnej Górze, że rząd nie udaje, iż nie ma trudności w rolnictwie, ale ze wszystkich sił im przeciwdziała.
„Mimo niektórych problemów, dotykających rolnictwo, polski rząd nie jest bierny; wsparcie otrzymali hodowcy trzody chlewnej – jest reakcja na kryzys na tym rynku. Wprowadziliśmy interwencję na rynku jabłek, która była wynikiem zamknięcia wschodnich granic. Jako jedyny kraj w UE zastosowaliśmy dopłaty do nawozów w wysokości prawie 4 mld zł (…). Ale też przygotowujemy kolejne rozwiązania i działania, które złagodzą – niestety – kolejny kryzys nawozowy. Stosujemy dopłaty do paliwa rolniczego, do ubezpieczeń – to tylko niektóre przykłady naszych działań. Mamy również zatwierdzony plan strategiczny na lata 2023-2027” – podkreślił Henryk Kowalczyk.
Podziękował obecnemu na dożynkach prezydentowi Andrzejowi Dudzie za dobrą atmosferę oraz wspieranie działań na rzecz rolnictwa.
Prezydent RP na Jasnej Górze: Dziękujemy za rok dobrych plonów https://t.co/ImtFdZdccq
— Radio Maryja (@RadioMaryja) September 4, 2022
Wicepremier – podobnie jak prezydent – zachęcał rolników do korzystania z adresowanych do nich unijnych programów. Przyznał przy tym, iż „w wielu przypadkach rolnicy czują lęk z powodu rozwiązań proponowanych przez Komisję Europejską”.
„Ale dzięki naszemu wnioskowi, popartemu przez szereg krajów Unii Europejskiej, KE odstąpiła np. od wymogu ugorowania 4 proc. gruntów” – przypomniał minister.
W jego ocenie, ostatni rok w rolnictwie nie był łatwy.
„Jeszcze nie do końca zapomnieliśmy o skutkach pandemii, gdy nagle za naszą wschodnią granicą Rosja w barbarzyński sposób zaatakowała Ukrainę. Skutki tej wojny bardzo mocno dotknęły Polskę i polskich rolników” – tłumaczył polityk.
Ogromny wzrost cen surowców energetycznych, szczególnie gazu ziemnego, spowodował – jak mówił Henryk Kowalczyk – „wzrost cen nawozów na niespotykaną skalę”.
„Embargo handlowe z Rosję, Białorusią, blokada portów Morza Czarnego, brak możliwości wywozu zboża z Ukrainy do krajów Afryki Północnej, krajów Bliskiego Wschodu – spowodowały ogromne zaburzenia na rynnach rolnych, ale też pojawił się lęk o bezpieczeństwo żywnościowe” – zauważył minister rolnictwa.
Podkreślił, że Polska na miarę swoich możliwości pomaga Ukrainie w transporcie zboża.
„Wiele osób twierdziło na początku żniw, że polskie magazyny zostały zasypane ukraińskim zbożem, jednak wdrożony system skupu dał rolnikom możliwość sprzedaży. Ale też i rolnicy zachowali się w tej sytuacji bardzo odpowiedzialnie i racjonalnie, nie ulegając panice, za co wyrażam wielkie uznanie i podziękowanie” – mówił Henryk Kowalczyk.
Nawiązując do przyjęcia przez wielu Polaków uchodźców z Ukrainy, wicepremier ocenił, iż świadczy to o wielkim sercu – również polskich rolników.
„Przepełnia mnie duma, że jestem Polakiem – przedstawicielem narodu tak życzliwie otwierającego serca na potrzeby innych” – zaznaczył wicepremier.
Jak zauważył, Jasnogórskie Dożynki mają szczególny wymiar.
„Rolnik sieje ziarno, a Bóg daje wzrost – wszyscy rolnicy doskonale to rozumieją, dlatego przybywają tak licznie na Jasną Górę” – powiedział.
Wskazał, iż uroczystości dożynkowe są okazją do podziękowania za plony.
„Wielomiesięczna ciężka praca, troska o uprawy, lęk o dobrą pogodę towarzyszą oczekiwaniu na zbiory, którymi na koniec lata wspólnie możemy się cieszyć. Każdy, kto mieszka na wsi albo jest z nią związany, wie, że praca rolnika to jest misja i powołanie – bez wolnych sobót, niedziel, świąt, bez możliwości urlopów. To niemalże pasja przekazywana z pokolenia na pokolenie; także przekazywany z pokolenia na pokolenie szacunek wobec tradycji, ale też i odpowiedzialność za wyżywienie swojej rodziny i za wyżywienie innych” – wyliczał szef MRiRW, dziękując rolnikom za ich „wysiłek i oddanie polskiej ziemi”.
„Dziękuję rolnikom za ich trud, za ciężką pracę. Życzę, aby ta rolnicza praca była przez wszystkich zauważana i doceniana, ale też należycie wynagradzana – bo silna wieś, silne rolnictwo – to silna Polska. Życzę (…) obfitych plonów, które napełnią nas nadzieją na lepszą, spokojniejszą i dostatnią przyszłość. Niech Bóg ma w nieustającej opiece wszystkich rolników i ich rodziny” – posumował Henryk Kowalczyk.
Dziękuję Panu Prezydentowi RP @AndrzejDuda, duchowieństwu, ministrom i parlamentarzystom, przedstawicielom instytucji i organizacji rolniczych, nade wszystko rolnikom i wszystkim pielgrzymom za dzisiejszą wspólną modlitwę na Jasnej Górze. #Częstochowa #DożynkiJasnogórskie pic.twitter.com/ny838LMFUi
— Henryk Kowalczyk (@Kowalczyk_H) September 4, 2022
PAP