Intensywne walki na Ukrainie
Już 129 dni Ukraina broni swojej niepodległości. Pentagon zapowiedział kolejny pakiet wsparcia militarnego.
Siewierodonieck. Zbombardowane budynki i przerażająca cisza. Nie ma wody, nie ma światła. Ci, którzy zostali w mieście, próbują odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości.
– 60 lat to nie wiek, by zaczynać wszystko od nowa. Moje dzieci nie wrócą tu ponownie z rocznym dzieckiem, o które trzeba zadbać. Nie wiem. Wszystko zostało wywrócone do góry nogami na całym świecie, jest to takie bolesne – mówiła kobieta.
Podobne obrazy zobaczyć można w innych częściach Ukrainy. Lisiczańsk nie schodzi z rosyjskiego celownika. Wokół miasta trwają intensywne walki. Ludzie uciekają przed ostrzałem.
– Miasto już nie istnieje. Zostało praktycznie zmiecione z powierzchni Ziemi. Nie ma centrum dystrybucji pomocy humanitarnej, zostało zniszczone. Budynek, w którym kiedyś mieściło się centrum, już nie istnieje. Tak samo jak wiele naszych domów – podkreśliła kobieta.
Silne eksplozje słychać było w Mikołajowie. W regionie Odessy trzy rakiety uderzyły w dziewięciopiętrowy blok.
– Był to prosty budynek, w którym mieszkało 160 osób, a mieszkający tam ludzie byli zwykłymi ludźmi, cywilami – akcentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wyspę Węży, którą w ostatnich dniach odbiły Siły Zbrojne Ukrainy, Rosja zaatakowała bombami fosforowymi. Sytuacja w okolicach wyspy jest napięta. Ataki z powietrza agresor przeprowadził również między innymi w obwodzie charkowskim i donieckim. W Słowiańsku z broni kasetowej wojska Władimira Putina zabiły kolejnych cywilów.
„Pod ostrzał trafiła dzielnica Łymany, spokojna część miasta, gdzie nie ma żadnych obiektów wojskowych. Wynik – cztery osoby nie żyją, siedem jest rannych” – poinformował Wadym Lach, szef miejskiej administracji.
Nowy pakiet pomocy dla Ukrainy ogłosił Pentagon. Większość sprzętu zostanie przekazana nie z magazynów sił zbrojnych USA, lecz zakupiona od producentów w ramach Inicjatywy Wsparcia Bezpieczeństwa Ukrainy.
– Ogólnie ten pakiet jest wart 800 milionów dolarów i oprócz systemów rakietowych NASAMS zawiera amunicję artyleryjską i radary – wyjaśnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wczoraj z delegacją posłów Bundestagu z opozycyjnej frakcji CDU/CSU spotkał się minister obrony Ukrainy. Podkreślał, że Ukraina jest zainteresowana przyspieszeniem dostaw broni z Niemiec.
„Bronimy swojej ziemi, walczymy o wolność, bronimy całego kontynentu europejskiego. Pokonajmy wroga razem” – akcentował Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy.
Tymczasem Polska jest trzecim krajem świata pod względem wielkości pomocy wojskowej przekazywanej Ukrainie.
TV Trwam News