Słowo wstępne prowincjała redemptorystów o. dra Zdzisława Klafki


Pobierz Pobierz

Po raz kolejny gromadzimy się tak licznie w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Bielanach w Toruniu, aby świętować 14. rocznicę istnienia Radia Maryja. Jak należy spojrzeć na tę rocznicę? Jakie uczucia nosimy w naszych sercach? Chciałbym zaprosić Was wszystkich, abyśmy poszli śladem „Tryptyku rzymskiego” sługi Bożego Jana Pawła II, gdzie od pierwszych słów kluczem do spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość jest zdumienie.
Liczba 14 (7 razy 2) jest liczbą biblijną odnoszącą się do historii zbawienia, występującą w rodowodzie Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. Po raz czternasty ogarnia nas zdumienie nad tym, że w życiu naszym naprawdę sprawdza się Ewangelia, że Pan Bóg rzeczywiście wybiera to, co małe w oczach ludzkich, aby zawstydzić tych, co zaufali ludzkiej potędze. To On, jedyny i prawdziwy Pan i Bóg, „podnosi z prochu nędzarza, aby go wśród książąt posadzić”. Zdumiewa nas ewangeliczna prawda, że najpiękniejsze dzieła Boże rodzą się z ziarnka gorczycy, którego na początku nikt nie dostrzega ani nie docenia. To, co wielkie w oczach ludzi, głupstwem jest dla Boga, chociaż „mówi głupi w sercu swoim: <>”, i naśmiewa się z wszelkiej bezinteresowności. Przez te 14 lat doświadczamy, że Pan Bóg zwycięża siłą miłości, a nie ? jak ludzie – miłością siły. To dzisiejsze wydarzenie natury religijnej i społecznej budzi w sercach i umysłach naszych radosny zachwyt nad Bożą ekonomią mocy, która posługuje się ludzką bezbronnością i słabością.
Nasze zdumienie nad żywym Bogiem działającym podczas tych 14 lat pragnie przekształcić się w dziękczynienie ukoronowane obecną Eucharystią. Dziękczynienie za to, że Pan Bóg nie pozostawia swojego ludu na pastwę drapieżnych wilków, ale sam za niego życie kładzie i sobą zasłania. Dziękczynienie za to, że na naszych oczach „łuki mocarzy się łamią, a słabi przepasują się mocą…”, a my, jeśli już mamy się chlubić, to z własnej słabości, bo w braku proporcji powstałego dobra w stosunku do ludzkich środków ujawnia się tym bardziej wyraziście moc Boga samego, który na naszych oczach objawia się jako żywy i obecny! Boża mądrość, choć jest głupotą w oczach świata, sprawia, że możemy śpiewać „o felix culpa”. Tam, gdzie spotęgowała się ludzka bieda, pewni jesteśmy, że jeszcze bardziej obficie rozlała się po naszych ranach Boża łaska.
14 lat istnienia Radia Maryja wpisuje się w historię 96 lat istnienia Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, której rocznica powstania przypada dokładnie dzisiaj. Istniejące od 14 lat Radio Maryja i wszystkie inne dzieła wraz z telewizją TRWAM, które przy niej powstały, są skromnym udziałem redemptorystów w służbie ewangelizacji, głoszenia prawdy, że u Niego Odkupienie jest obfite!
Po 14 latach dziękujemy Bogu za obudzenie Narodu Polskiego, którego obywatele odkryli z nową świeżością ducha swoją podmiotowość i świadomość odpowiedzialności za Kościół i dobro wspólne, jakim jest Ojczyzna; za to, że ci, którzy uznawani byli za nieznaczący margines społeczny, mieli wpływ na wybór do służby rządzenia Ojczyzną tych ludzi, którzy z Bożą pomocą pragną budować sprawiedliwy ład społeczny.
My redemptoryści dziękujemy Bożej Opatrzności w rodzinie Radia Maryja, w rodzinie Kościoła i wszystkich ludzi dobrej woli, że wybrał nas i wszystkich świeckich współpracowników niczym Dawida, aby pokonać Goliata i ocalić Naród. Czyż to wszystko nie graniczy z cudem tym znad Wisły? Dzisiaj, gdy każdy liczy pieniądze, gdy jeden boi się drugiego w obawie, aby ktoś nie zabrał jego stanowiska, gdy wszędzie liczy się konkurencja i panuje gorączka złota – widzimy i dotykamy cudu, dowodu ludzkiej solidarności i uwielokrotnionej ludzkiej dobroci.
Po Bogu pragnę podziękować ludziom, którzy współtworzą to wielkie dzieło. W imieniu całego zgromadzenia polskich redemptorystów dziękuję wszystkim, sercem szczerym i życzliwym pozdrawiam tych, którzy tu w Toruniu czy za pośrednictwem Radia Maryja i telewizji TRWAM uczestniczą w tym wielkim eucharystycznym dziękczynieniu za 14 lat istnienia Radia Maryja. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich, ograniczę się jedynie do przedstawicieli poszczególnych grup i stanów:
– przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski
– wszystkich kapłanów i osób życia konsekrowanego
– ludzi świata polityki i służby publicznej
– wszystkich osób starszych (ale młodych duchem), chorych i cierpiących
– dzieci i młodzieży, na czele z Madzią Buczek – założycielką Podwórkowych Kółek Różańcowych
– wszystkich rodaków poza granicami Polski
– wszystkich ludzi dobrej woli.
Na koniec w sposób szczególny w imieniu Zarządu Warszawskiej Prowincji Redemptorystów pozdrawiam założyciela i dyrektora Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka wraz z jego najbliższymi współpracownikami ? ojcami, siostrami i osobami świeckimi. Dziękuję im za apostolski zapał i ciągłe kierowanie się pod prąd.
W wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z naszego zachwytu i dziękczynienia nad Bożymi dziełami przenieść pragniemy nasze spojrzenie na doskonałe ludzkie ucieleśnienie tej ekonomii i zarazem ODPOWIEDZI danej na nią w doskonałym ubóstwie własnych środków – na Niepokalaną! Zachwyt i dziękczynienie uzdalniają do jeszcze żarliwszej odpowiedzi, jak Maryja. Bądźmy więc czystą dyspozycyjnością przed Bogiem, a On sam wypowie na naszych sercach swoje Słowo – Jezusa! Choćbyśmy byli na doskonałej peryferii ludzkiej znaczeniowości, nasz Magnificat dotrze do centrum: do serc ludzi! Rodzina Radia Maryja ma odwagę za wzorem Maryi śpiewać „Magnificat”, bo widzi i doświadcza, jak Bóg działa i zwycięża. Uwielbiając wielkość potęgi Bożego działania w nas i przez nas, nie lękajmy się widzieć, że Bóg wypełnia, „co był przyrzekł Ojcom naszym…”. Kiedy na naszych oczach „wyniosłych składa z tronu, znikczemnia wielmożne”, dokładajmy wszelkich starań, aby przez nasze dobre myśli i czyny jeszcze wyraźniej „wywyższył, uwielmożnił w pokorę zamożne”.
Niech nasze serca ogarnie Boża radość, bo to nasze wielkie święto. A teraz proszę księdza arcybiskupa Edmunda Piszcza o przewodniczenie tej jubileuszowej Eucharystii.

drukuj