Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dziś celebrujemy Objawienie Pańskie, które jest manifestacją Jezusa, który jaśnieje jak światło dla wszystkich narodów. Symbolem tego światła, które świeci na świecie i chce rozjaśnić każde życie, jest gwiazda, która kieruje Mędrców do Betlejem. Oni, jak mówi Ewangelia, zobaczyli „Jego gwiazdę” (Mt 2,2) i zdecydowali się wyruszyć za nią: zdecydowali iść tam, gdzie poprowadzi ich gwiazda Jezusa.

Także w naszym życiu są różne gwiazdy, światła, które nadają kierunek. A do nas należy, które wybierzemy i za nimi pójdziemy. Istnieją migające światła, które przychodzą i odchodzą, jako małe przyjemności życia: choć są dobre, nie są wystarczające, ponieważ trwają krótko i nie dają pokoju, którego szukamy.
Są też światła oślepiające, pieniądze i sukces, obiecują wszystko i szybko: są kuszące, ale ich moc oślepia i szybko przenosi z marzeń o chwale w gęstą ciemność. Mędrcy natomiast zapraszają pójścia za światłem stałym i przyjaznym, które nie przemija, bo nie jest z tego świata: przychodzi z nieba i świeci w sercu.

To prawdziwe światło jest światłem Boga, a raczej, to jest to Pan. On jest naszym światłem: światłem, które nie oślepia, ale towarzyszy i daje niepowtarzalną radość. To światło jest dla każdego i wzywa każdego z nas: tak możemy odczytać dzisiejsze wezwanie proroka Izajasza: „Powstań! Świeć” (60,1).
Na początku każdego dnia możemy przyjąć to zaproszenie: Wstań, przyodziej się w światło; wśród wielu spadających gwiazd na świecie, idź dziś, za jasną gwiazdą Jezusa! Idąc za nią, będziemy mieli radość, jak to przydarzyło się Trzem Mędrcom, którzy „Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali” (Mt 2,10); bo tam, gdzie jest Bóg, tam jest radość. Ten, kto spotkał Jezusa doświadczył cudu światła, które pokonuje ciemność i zna to światło, które oświeca i rozjaśnia. Chciałbym, z wielkim szacunkiem, zaprosić wszystkich, aby nie lękali się tego światła i otworzyli się na Pana. Szczególnie chciałbym powiedzieć tym, którzy stracili siłę do poszukiwania oraz tym, których tak, przytłoczyły ciemności życia, że zgasło pragnienie: „Odwagi, światło Jezusa potrafi przezwyciężyć najciemniejszy mrok”

Jak znaleźć to boskie światło? Idąc za przykładem Trzech Mędrców, których Ewangelia ukazuje w nieustannym ruchu. Ten, kto chce mieć światło musi wyjść z siebie i szukać: nie pozostawać w zamknięciu, nie stać jako obserwator tego, co dzieje się wokół, ale zatroszczyć się o własne życie.

po modlitwie Anioł Pański

Jutro Wspólnoty kościelne Wschodu, które posługują się kalendarzem juliańskim świętować będą Boże Narodzenie. W duchu radosnego braterstwa życzę, aby nowe narodzenie Pana Jezusa wypełniło je światłem i pokojem.

Epifania jest Dniem Misyjnym dzieci. Zachęcam wszystkie dzieci i młodzież w wielu częściach świata, aby zaangażowali się do niesienia Ewangelii i pomocy swoim rówieśnikom w potrzebie. Pozdrawiam tych, którzy przybyli tu dziś z Lazio, z Abruzji i Molise, i dziękuję Dziełu Misyjnemu Dzieci za tę posługę edukacyjną.

Pozdrawiam uczestników parady historyczno-folklorystycznej, która w tym roku jest poświęcona południowym częściom Umbrii i ma na celu propagowanie wartości solidarności i braterstwa.
Pozdrawiam grupy przybyłe z Malty, z Kalifornii i z Polski; błogosławię także uczestników wielkiego pochodu Trzech Króli, który odbywa się w Warszawie z udziałem wielu rodzin i wielu dzieci.
Pozdrawiam wiernych z Ferrara, Correggio, Ruvo di Puglia, Robecco sul Naviglio, i Cucciago; jak również kandydatów do bierzmowania z Rosolina i Romano di Lombardia, ministrantów diecezji Asti, młodych Cologno al Serio, przyjaciół i wolontariuszy Fraterna Domus, a UNITALSI Rzymu, którzy wraz z administracją Kapitolu, realizują dziś po południu żywą Szopkę na placu Kapitolu.

Dobrego świętowania życzę wszystkim. Proszę nie zapominajcie o modlitwie za mnie.Dobrego obiadu i do widzenia!

Tłumaczenie: Radio Maryja

drukuj