1,5 tys. osób wzięło udział w spotkaniu „Panama w Warszawie” w Świątyni Opatrzności Bożej

1,5 tys. osób wzięło udział w spotkaniu „Panama w Warszawie”, które odbyło się w niedzielę w łączności z 34. Światowymi Dniami Młodzieży Świątyni Opatrzności Bożej.

https://twitter.com/archwwa/status/1089587575050981377

Spotkanie zorganizowane przez Wspólnotę Emmanuel, które prowadził raper Michał „Pax” Bukowski, zgromadziło młodych ludzi z obu warszawskich diecezji. Centralnym punktem spotkania była Msza św. pod przewodnictwem metropolity warszawskiego ks. kard. Kazimierza Nycza, podczas której odtworzona została homilia papieża Franciszka wygłoszona w Panamie.

Na zakończenie Eucharystii ks. kard. Nycz przypomniał, że następne SDM odbędą się w Fatimie i Lizbonie. Przyznał, że nie wie jeszcze, czy w tym czasie w Warszawie odbędzie się kolejna edycja „ŚDM w Warszawie”.

„Zostawmy Bożej Opatrzności tę decyzję” – powiedział metropolita warszawski.

„Po to robimy tę >>Panamę w Warszawie<<, jak kiedyś Sydney czy Toronto, żeby ci, którzy chcą czynnie uczestniczyć w tym spotkaniu młodych z całego świata, mogli trwać przy Jezusie tutaj, w Warszawie, w duchowej łączności z papieżem, Piotrem naszych czasów. Żeby to było nie tylko oglądanie przez telewizję i przez internet, żeby to nie było szukanie łączności w internetowej chmurze, ale żeby to było realne uczestnictwo, zejście z kanapy i poświęcenie całego popołudnia na to, by w sposób czynny i aktywny przeżywać ŚDM tak, jak mówił papież” – zaznaczył ks. kard. Nycz.

„Tu, teraz, dziś jesteście Kościołem, będąc jego nadzieją – tymi, którzy są z Jezusem i są przy braciach” – podkreślił metropolita warszawski.

Podczas spotkania katechezę „Jak słuchać Boga?” wygłosił metropolita łódzki ks. abp Grzegorz Ryś; przestrzegał on młodych przed tworzeniem sobie fałszywego obrazu Boga „na swój obraz i podobieństwo”. Podkreślił, że ktoś kto nie zna Boga, nie ufa Mu, postrzega wolę Bożą jako coś trudnego i obciążającego.

„Bóg nie jest złodziejem, Bóg cię nie okrada. Bóg cię nieustannie obdarowuje. To jest wstrząsająca nowina, tsunami w życiu człowieka, które wywraca do góry nogami wszystkie fałszywe obrazy, które w sobie nosimy” – ocenił ks. abp Grzegorz Ryś.

Metropolita łódzki zaznaczył, że dla Boga nie ma ludzi nieważnych.

„Możesz mieć 12 lat i jesteś ważny dla Boga i On jest gotów rozmawiać z Tobą o zbawieniu świata. Nie uważa ciebie za mało poważnego partnera do tej rozmowy” – mówił młodym ks. abp Grzegorz Ryś. Nawiązując do sceny zwiastowania, duchowny zauważył, że wszystko odbywało się całkowicie zwyczajnie i bez rozgłosu, „ubogimi środkami”.

„Wierzycie, że świat idzie ku lepszemu, a nie ku gorszemu? Że Polska idzie ku lepszemu, a nie ku gorszemu?” – pytał.

Przypomniał, że po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wszyscy w Polsce zastanawiają się, czy coś się wreszcie w kraju zmieni. Zdaniem hierarchy, ludzie najczęściej odpowiadają, że jeśli coś się zmieni, to tylko na kilka dni, a najprawdopodobniej – nie zmieni się w ogóle.

„Będzie nas do Kościoła chodzić więcej, czy mniej? Spowiadać się będzie więcej, czy mniej? Miłosierdzia w Kościele będzie więcej, czy mniej?” – pytał ks. abp Ryś.

I odpowiedział: „Będzie lepiej. A wiecie, przez kogo to się stanie? Przez nas”. Jak wyjaśnił, Bóg jest w stanie robić rzeczy niemożliwe najuboższymi środkami, w najmniej ważnych miejscach, zapraszając do współpracy najmniej ważnych ludzi. „Taka jest prawda o Bogu” – ocenił.

Ks. abp Ryś zauważył, że żyjemy w czasach „nie-decyzji” i „kulturze tymczasowości”.

„Boimy się decyzji, zwłaszcza takiej, która miałaby nas związać na całe życie. Nie decydujemy się na małżeństwo nierozerwalne, na śluby wieczyste, na kapłaństwo z niezatartym znamieniem” – stwierdził metropolita łódzki.

Tymczasem – jak wyjaśnił – Ewangelia uczy, że najważniejsze, co leży po stronie człowieka, to podjęcie decyzji.

Ks. abp Ryś dodał, ten strach bierze się stąd, że „bez przerwy gapimy się na siebie” – czy jesteśmy wystarczająco dojrzali i gotowi.

„Jesteśmy w stanie podejmować decyzje wiążące na życie wtedy i tylko wtedy, kiedy mamy w życiu taką relację z Bogiem, że wiemy – Jemu mogę ufać, na Nim mogę się oprzeć” – stwierdził metropolita łódzki.

W dolnym kościele Świątyni Opatrzności Bożej w czasie spotkania trwała adoracja Najświętszego Sakramentu, spowiedź i modlitwa wstawiennicza.

34. Światowe Dni Młodzieży, w tym roku pod hasłem „Oto ja służebnica Pańska”, rozpoczęły się we wtorek a zakończyły w niedzielę. Wzięło w nich udział ok. 3,5 tys. osób z Polski.

PAP/RIRM