Trwa posiedzenie sejmowej komisji finansów ws. afery Get Back
Trwa posiedzenie sejmowej komisji finansów ws. afery Get Back. Tematem posiedzenia jest podejrzenie skupowania przez spółkę portfeli wierzytelności powyżej wyceny. W posiedzeniu udział bierze wiceminister finansów, przedstawiciel Prokuratury Krajowej oraz przedstawiciel Komisji Nadzoru Finansowego.
W listopadzie ubiegłego roku media informowały o nieprawidłowościach dot. skupowania przez GetBack portfeli wierzytelności.
W drugiej połowie 2017 roku, gdy sytuacja GetBacku pogarszała się, spółka na zakup portfeli wydała 642 mln zł; 70 proc. trafiło do kontrolowanych przez państwo Alior Banku, PKO BP i Banku Pekao. Szczególnie podejrzana jest transakcja z ostatnim bankiem – opisywał „Dziennik Gazeta Prawna”. Według informacji gazety, na takie rozwiązanie miał naciskać jeden z członków zarządu spółki.
Posiedzenie komisji finansów ma pozwolić wyjaśnić wątpliwości – mówi wiceminister finansów Piotr Nowak.
– Rząd podchodzi do tego z jak największą uwagą. Poświęca temu dużo czasu. Proszę zauważyć, że wszystkie instytucje państwa działają w tej kwestii: prokuratura, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, UOKiK, Rzecznik Finansowy, jak i organy ścigania. Nabywanie wierzytelności – być może – po zawyżonych cenach jest sprawą dla prokuratury. Jeśli chodzi o dystrybucję, czyli sprzedawanie tych instrumentów obligacji w sposób nie do końca jasny czy nieprawidłowy, niezgodnie z prawem – tym zajmuje się również Urząd Komisji Nadzoru Finansowego i UOKiK – identyfikują te procesy – wskazuje Piotr Nowak.
W skali kraju straty poniesione przez obligatariuszy-osoby fizyczne poszkodowane w aferze GetBack szacowane są na ponad 2 mld zł.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM