Senat uchwalił rok 2019 rokiem Marii Szymanowskiej
Rok 2019 będzie rokiem Marii Szymanowskiej – zdecydował w czwartek Senat. „Czas przywrócić tę wielką i nietypową osobowość nie tylko polskiemu, ale europejskiemu i światowemu panteonowi muzyki i kultury” – podkreślono w przyjętej jednomyślnie uchwale.
W grudniu 2019 r. przypada 230. rocznica urodzin Marii Szymanowskiej – jak podkreślono w uchwale – pierwszej zawodowej pianistce i kompozytorce o europejskiej sławie i – jak napisano – „niewątpliwie najwybitniejszej i najskuteczniej działającej ambasadorce kultury polskiej w latach dwudziestych XIX wieku”.
Przedstawiając dokonania wybitnej Polski senatorowie przypomnieli, że w okresie walk i starań dyplomatycznych o odzyskanie przez Polskę niepodległości, Szymanowska – wraz z grupą działaczy skupionych wokół Towarzystwa Królewskiego Przyjaciół Nauk, ówczesnego Uniwersytetu Warszawskiego i Teatru Narodowego – uczestniczyła w podtrzymywaniu i krzewieniu kultury polskiej, komponując i wykonując mazurki i polonezy, także „Śpiewy historyczne” do tekstów Juliana Ursyna Niemcewicza oraz pieśni patriotyczne związane z walką polskich legionistów u boku Napoleona. Ponadto jako pierwsza napisała muzykę do kilku ballad Adama Mickiewicza, przyczyniając się w ten sposób do promocji jego twórczości i głoszonych przez niego idei.
„Dzięki niezwykłemu kunsztowi pianistycznemu i ekspresji artystycznej stała się powszechnie cenioną, wręcz podziwianą w całej Europie pianistką, występowała w największych europejskich salach koncertowych, a skomponowane przez nią utwory drukowały najbardziej prestiżowe wydawnictwa muzyczne. W czasie swoich tournée Maria Szymanowska rozsławiała też piękno muzyki ojczystej, wplatając w komponowane i wykonywane utwory elementy z polskiej tradycji muzycznej, wyrażające jej więź z polskością” – głosi uchwała, w której przypomniano także podziw dla niej ze strony Johanna Wolfganga von Goethego i Adama Mickiewicza.
„Pani Szymanowska swoją polską lekkością sprawiła mi w ostatnich dniach wiele radości. Za tą słowiańską ogładą kryje się niewyobrażalny wprost talent graniczący z szaleństwem. Talent, którym mogłaby przytłoczyć niejednego, gdyby nie połączenie z gracją, której się wszystko wybacza” – napisał Johann Wolfgang von Goethe.
Maria Szymanowska pozostawiła po sobie – jak przypomnieli senatorowie – ok. 120 utworów fortepianowych – wśród nich mazurki, polonezy, preludia, walce, marsze, nokturny, a także utwory wokalne do tekstów Mickiewicza, Szekspira, Cervantesa, Puszkina czy Niemcewicza.
„Tworzona i wykonywana przez nią muzyka fascynowała m.in. Goethego, Schumana, Chopina, Glinkę, wywierając tym samym wpływ na sztukę europejską. Czas przywrócić tę wielką i nietypową osobowość nie tylko polskiemu, ale europejskiemu i światowemu panteonowi muzyki i kultury” – stwierdza uchwała.
PAP/RIRM