Rozporządzenie szefa MON-u pozwoli wznowić badania katastrofy smoleńskiej

Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało rozporządzenie, które może pozwolić na wznowienie badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Dokument odnosi się do organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Zgodnie z projektem, szef MON będzie mógł wznowić badanie wypadku lotniczego, gdy zostaną ujawnione nowe istotne okoliczności lub dowody. Do tej pory decydował o tym przewodniczący Komisji Lotnictwa Państwowego. Od 2007 r. funkcję tę pełni płk Mirosław Grochowski, który był zastępcą Jerzego Millera w komisji badającej katastrofę smoleńską.

Mecenas i poseł Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Wassermann, której ojciec zginął pod Smoleńskiem, podkreśla, że tzw. raport Millera wyjaśniający katastrofę jest nie do zaakceptowania, a działanie MON to krok wyczekiwany.

– Trzeba wziąć tutaj pod uwagę chociażby jeden podstawowy dokument, który jest dokumentem „wspólnym” sygnowanym przez wszystkich profesorów uczestniczących w Konferencji Smoleńskiej. On jasno mówi, że ta konkluzja, która jest podana w tzw. Raporcie Millera przeczy prawom fizyki. Osobiście pamiętam rozmowę na zamkniętym spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, którym ówcześnie był Donald Tusk, gdy na moje pytania o tym, jakie badania były przeprowadzone, pan minister na każde odpowiadał, że „nie zostało”. Ja zapytałam więc, czy cokolwiek poza badaniem czarnej skrzynki zostało przeprowadzone, i w zasadzie uzyskałam odpowiedź: wzruszenie ramion – czyli „nie” – powiedziała Małgorzata Wasserman.

Antoni Macierewicz stał na czele parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską. Po objęciu funkcji szefa MON-u powiedział, że konieczne jest wznowienie prac KBWLLP ws. katastrofy smoleńskiej i uwzględnienie dorobku prac zespołu parlamentarnego oraz niezależnych naukowców.

Śledztwo ws. przyczyn katastrofy prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jest ono przedłużone do 10 kwietnia 2016 r.

RIRM