Premier M. Morawiecki: Nie było rządu, który zrobił tyle dobrego dla poprawy relacji polsko-żydowskich
Nie było rządu w ostatnich 30 latach, który zrobił tyle dobrego dla poprawy relacji, dla dbałości o kulturę, spuściznę i historię relacji polsko-żydowskich – podkreślił premier Mateusz Morawiecki, pytany o stosunki polsko-żydowskie.
Relacje między Polską a Izraelem uległy ochłodzeniu po przyjęciu noweli ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Rząd w Tel-Awiwie krytykuje przepisy, twierdząc, że ogranicza to wolność słowa.
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że ta trudna dyskusja, w ramach której dzisiaj jesteśmy, pozwala przebić się paru prawdom, które jeszcze niedawno były kwestionowane na całym świecie.
– Jest jasne dzisiaj, a nie było jasne dwa miesiące temu, ani dwa lata temu, że nie było czegoś takiego, jak polskie Gestapo; nie było czegoś takiego, jak polskie SS; jest jasne, że Polska – jako jeden z nielicznych krajów w okupowanej Europie – wykonywała wyroki śmierci na tych, którzy denuncjowali lub mordowali naszych obywateli żydowskich, obywateli Rzeczpospolitej, inne osoby pochodzenia żydowskiego – które tutaj zostały przywiezione – czy pochodzenia romskiego, bo też straszna hekatomba spotkała tę społeczność – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu liczy, że nasze intencje ws. noweli o IPN zostaną dobrze zrozumienie, a wątpliwości rozwiane.
Prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę 6 lutego, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, by Trybunał zbadał m.in., czy przepisy ustawy nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa.
RIRM