Pacers wypłynęli. Sędziowie zatopili Jamesa

Indiana Pacers wrócili do gry, wygrywając spotkanie na własnym parkiecie. Gospodarze pokonali Miami Heat 93:90 i przegrywają tylko 2:3 w serii do 4 zwycięstw. Każdy mecz może okazać się ostatnim.

Pierwsza połowa  to brak ruchu, dogrywanie piłki na post, straty i tylko 33 punkty. Tak można scharakteryzować postawę Indiany Pacers, przez pierwsze dwie kwarty. Miami tez nie wyglądało lepiej. LeBron James, po raz 2 w karierze popełnił 5 fauli i w konsekwencji zagrał tylko 25 minut, trafiając 2/10 z gry na carrer-low – 7 punktów. Na 6 minut przed trzecią kwartą miał już 3 faule.

Największy udział w powrocie Heat, w drugiej połowie miał Lance Stephenson – na 8;34 przed końcem trzeciej odsłony, wymusił 5 przewinienie Jamesa. Od Tej chwili, sytuacja uległa diametralnej zmianie. Paul George znalazł gdzieś na parkiecie swoja dyspozycję MVP, podniósł ją i zaczął konsekwentnie używać. W czwartej kwarcie był nie do zatrzymania. Trafiał trójki, wchodził pod kosz, przejmował piłki. Rzucił pierwsze 9 z 13 punktów swojej drużyny.

James, po złapaniu 5 przewinienia musił opuścić parkiet. Spoelstra zdecydował wpuścić go powrotem na 10 minut przed końcem spotkania. LeBron przywrócił Miami do gry. Pudłował swoje rzuty, ale asystował i dodał potrzebną energię.

Ostatecznie Miami przegrało, po zaciętej końcówce, ale to nie ostatnie słowo ekipy z Florydy.

Dwyane Wade rzucił dla Miami 18 punktów, trafiając 7/14 rzutów i notując 8 zbiórek i 7 asyst. Double double uzyskał Chris Bosh. Amerykanin rzucił 20 punktów i zebrał 10 piłek, grając aż 41 minut. W pierwszej piątce zadebiutował Rashard Lewis, trafiając 6 z 9 trójek na 18 punktów. Z ławki Ray Allen dodał 15 oczek.

Dla Indiany, MVP spotkania Paul George rzucił 37 punktów. David West dodał 19 a Roy Hibber zaliczył double double – 10 punktów i 13 zbiórek. Z ławki punktował tylko Luis Scola – Argentyńczyk rzucił 6 punktów.

Sport/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl