NBA. Gortat wciąż skuteczny, trzecie double-double w sezonie
14 punktów i 13 zbiórek – to bilans Marcina Gortata, który znaczącą przyczynił się do zwycięstwa Washington Wizards nad Detroit Pistons 107:103. „Czarodzieje” legitymują się bilansem 6-2, notując tym samym najlepszy start od niemal 40 lat.
Po wyrównanych trzech kwartach i minimalnej przewadze przyjezdnych o losach pojedynku rozstrzygnąć miała czwarta odsłona. W niej sygnał do ataku dał miejscowym Kris Humphries, wykorzystując podania Andre Millera. Po chwili drugi bieg wrzucił również Rasual Butler i ekipa ze stolicy znalazła się na upragnionym prowadzeniu (97:96). Dwie skuteczne akcje przeprowadził również Marcin Gortat. „The Polish Hummer” najpierw trafił po dograniu Paula Pierce’a, a następnie efektownym wsadem na dwa oczka zamienił piłkę od Nene Hilario (103:100). Pistons nie zdołali się już podnieść, a dzięki kolejnemu zwycięstwu „Czarodzieje” notują swój najlepszy start w NBA od niemal 40 lat.
Najwięcej punktów dla Washingtonu rzucił tradycyjnie John Wall. Dwucyfrowe zdobycze zapisali na swoim koncie również Butler, Gortat, Pierce i Humphries. Polak na parkiecie przebywał 26.30 min. Wysoka skuteczność z pola 7/12 pozwoliła łodzianinowi na kolejne double-double. Z 13 zebranych piłek, aż 5 miało miejsce pod tablicą rywali.
W pozostałych spotkaniach nieoczekiwaną porażkę z Indianą ponieśli wicemistrzowie ligi z Miami. Kolejny triumf na zachodzie odnieśli koszykarze Houston Rockets. „Rakiety” z bilansem 7-1 przewodzą konferencji do spółki z Memphis Grizzlies.
Wyniki:
Washington Wizards – Detroit Pistons 107:103
Atlanta Hawks – Utah Jazz 100:97
Boston Celtics – Oklahoma City Thunder 94:109
Miami Heat – Indiana Pacers 75:81
New York Knicks – Orlando Magic 95:97
New Orleans Pelicans – Los Angeles Lakers 109:102
Denver Nuggets – Portland Trail Blazers 113:130
Phoenix Suns – Brooklyn Nets 112:104
Minnesota Timberwolves – Houston Rockets 101:113
Sport/RIRM