Eliminacje ME 2015: Pewna wygrana biało-czerwonych

Polska rozbiła Łotwę 3:0 (25:15, 25:23, 25:16) w pierwszym meczu rozgrywanych we Wrocławiu kwalifikacji do mistrzostw Europy siatkarzy. W roli nowego szkoleniowca białoczerwonych zadebiutował Stephane Antiga.

W 12-osobowym składzie reprezentacji Polski na dzisiejsze spotkanie nie znaleźli się libero Krzysztof Ignaczak oraz środkowy bloku Andrzej Wrona. Z kolei po blisko czteroletniej przerwie do gry z orzełkiem na piersi wrócił atakujący PGE Skry Bełchatów, Mariusz Wlazły. W roli nowego selekcjonera biało-czerownych zadebiutował Francuz Stephane Antiga.

I set

Spotkanie od skutecznego ataku z prawego skrzydła rozpoczął Michał Kubiak (1:0), a znakomita seria trudnych zagrywek Mariusza Wlazłego pozwoliła biało-czerwonym szybko objąć kilkupunktowe prowadzenie (7:2). Obok Wlazłego, który popisywał się asami serwisowymi oraz punktowymi atakami, w grze polskiej drużyny wyróżniali się Bartosz Kurek oraz Karol Kłos, który dwukrotnie zatrzymał rywali blokiem. Seria trzech punktów z rzędu przy zagrywce Fabiana Drzyzgi pozwoliła Polakom powiększyć przewagę do dziesięciu oczek (16:6). Łotysze nie potrafili w żaden sposób zbliżyć się do rywali, a po kolejnym efektownej „czapie” Kurka i Kłosa, podopieczni Stephana Antigi powiększyli i tak wysoką przewagę (21:10). Ostatecznie Polacy wygrali pierwszą partię 25:15. Ostatnie słowo należało do Kurka.

II set

Zdecydowanie bardziej wyrównany przebieg miał drugi set. Dzięki skutecznym zbiciom Aivarsa Petrusevicsa i Hermansa Egleskalnsa oraz dobrej postawie w bloku, goście prowadzili 8:7. Po powrocie na parkiet publiczność nadal oglądała grę punkt za punkt (9:9, 10:10, 11:11). W pewnym momencie Łotysze odskoczyli od przeciwników już na trzy oczka (15:12), lecz kolejny w meczu podwójny blok Karola Kłosa i Bartosza Kurka poderwał gospodarzy do walki (13:15). Chwilę później skutecznie na kontrze zachował się Kubiak, przez co na tablicy świetlnej pojawił się remis (16:16). Końcówka seta dostarczyła wielu emocji. Polacy wyszli na prowadzenie dopiero dzięki udanym atakom Wlazłego (21:20). Po skutecznym zbiciu Kubiaka, polski zespół miał dwie piłki setowe (24:22). Ten sam zawodnik niedługo potem zakończył partię atakiem z lewego skrzydła (25:23).

III set

Trzecia odsłona meczu rozpoczęła się od przysłowiowej walki cios za cios (2:2, 4:4). Za sprawą dobrej gry blokiem, Polacy uzyskali trzypunktowe prowadzenie (8:5). Po wznowieniu gry podopieczni Stephana Antigi kontynuowali swoją dobrą grę – popisowo zakończona kontra w wykonaniu Wlazłego dała biało-czerwonym już pięć oczek zapasu (11:6). Łotysze nie zamierzali jednak tak łatwo się poddawać. Dobra gra  blokiem spowodowała, że goście zbliżyli się do Polaków na zaledwie jeden punkt (13:12). Na szczęście taki obrót spraw mocno zmobilizował Polaków, którzy bardzo szybko ponownie osiągnęli czteropunktową przewagę (18:14). W końcówce seta nasi siatakrze byli zdecydowanie lepsi. Po ich stronie świetnie funkcjonowała zagrywka – zwłaszcza Fabiana Drzyzgi oraz blok. Partię i całe spotkania błędem przełożenia rąk zakończyli Łotysze (25:16).

…..

 

Kolejne spotkanie biało-czerwoni rozegrają już jutro. Tym razem podopieczni Stephana Antigi zmierzą się z Macedonią, która przegrała we Wrocławiu na inaugurację turnieju ze Słowenią 2:3. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 18:00.

Polska Łotwa 3:0

(25:15, 25:23, 25:16)

Polska: Drzyzga (6), Wlazły (16), Kurek (11), Kubiak (10), Nowakowski (10), Kłos (4), Zatorski (libero) oraz Zagumny, Bociek (1) i Winiarski (1)

Łotwa: Petrovs (2), Egleskalns (11), Medenis (5), Petrusevics (8), Korzenevics (4), Liepins (6), Ivanovs (libero) oraz Caics, Sauss i Kudrajosovs

 

Sport/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl