ME 2016. Polki z nadziejami na medal
W najbliższą niedzielę ruszają mistrzostwa Europy w piłce ręcznej kobiet. 16–osobowy skład na turniej ogłosił trener reprezentacji Polski Leszek Krowicki. W pierwszej rundzie rywalizacji biało–czerwone zmierzą się z Francuzkami, Niemkami i Holenderkami.
Aby zagrać na mistrzostwach, polskie szczypiornistki musiały solidnie zaprezentować się w eliminacjach. Ze swoich zadań wywiązały się znakomicie, a raz udało im się nawet pokonać faworyzowane Węgierki. Awans na turniej zagwarantowało im drugie miejsce w tabeli grupy piątej – przed Słowacją i Finlandią. W ostatnich tygodniach biało-czerwone szlifowały formę na mistrzostwa. Sporo satysfakcji dostarczył im minimalnie przegrany pojedynek z Hiszpankami (18:22) – srebrnymi medalistkami imprezy z 2014 roku.
– Graliśmy przez ponad 40 minut w mojej ocenie bardzo dobre zawody. Przede wszystkim nasza formacja obronna prezentowała się w tym meczu świetnie, w pierwszej połowie bardzo dobrze broniła nasza bramkarka. Generalnie – jak mówię – było to bardzo dobre spotkanie z naszej strony – mówi szkoleniowiec reprezentacji Polski Leszek Krowicki.
Na turnieju nie wystąpi zmagająca się z urazem Karolina Kudłacz-Gloc. Pod jej nieobecność obowiązki kapitan pełnić będzie Kinga Achruk. To jest piłka ręczna, każdy ma równe szanse – podkreśla rozgrywająca polskiego zespołu.
– Trzeba będzie pokazać na boisku charakter, siłę woli, walkę i po prostu będziemy gryźć parkiet – zaznacza Kinga Achruk.
Zmagania na mistrzostwach Europy biało-czerwone rozpoczną od niedzielnego meczu z Francuzkami. W pierwszej rundzie turnieju podopiecznie Leszka Krowickiego spotkają się jeszcze z Holenderkami i Niemkami.
TV Trwam News/Sport.RIRM