Nie wolno nam odmawiać miejsca na multipleksie

Wypowiedź pos. Beaty Kempy podczas manifestacji w obronie TV Trwam, która odbyła się w Warszawie 19.05.2013 r.

Kochani, jesteśmy przede wszystkim ludźmi nadziei. To ona nas tutaj zgromadziła. Dlatego przede wszystkim wspólnie podziękujmy tym, którzy mimo wielkiego ataku trwają przy Bogu, trwają przy wartościach, trwają przy Ojczyźnie i posługują się medium, które jest ważne dla wszystkich katolików. Zatem moi drodzy wszyscy wspólnie podziękujmy Ojcu Dyrektorowi i ojcom redemptorystom.

Szanowni zebrani z wielkości i dobroci serca. Chcę powiedzieć, że mamy prawo do mediów. Artykuł 32. Konstytucji mówi wyraźnie – wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania, szczególnie przez władze publiczne. Nikogo nie wolno dyskryminować ze względu na jego religię, światopogląd; ze względu na jego przekonania.  Myślę, że z tym przesłaniem, my w polskim Sejmie, wspólnie ręka w rękę, walczymy o obecność na multipleksie mediów katolickich, o miejsce dla TV Trwam.

Wspominaliśmy dzisiaj, kiedy Ojciec św. Jan Paweł II, tu w Warszawie, prosił Ducha Świętego o odnowienie oblicza tej ziemi. Powiedział jednak jeszcze jedną, bardzo ważną kwestię, o której nie powinniśmy zapominać. Mówił: „Nie sposób zrozumieć tego narodu bez Chrystusa”. Nie sposób zrozumieć Warszawy – z jej piękną historią – bez Chrystusa.

Musimy także pamiętać o dekalogu. Nasza wiara mówi: „Czyńcie sobie ziemię poddaną”, a co to znaczy? Korzystajcie ze zdobyczy techniki i poprzez nie trzeba nieść dobrą nowinę ludziom, Polakom. Jeśli nam się tego odmawia – mamy prawo manifestować, mamy prawo zbierać podpisy, mamy prawo, tak jak dzisiaj, zaznaczyć w sposób pokojowy, radosny, że mamy ponad 90% katolików w naszym kraju. Nie wolno nam odmawiać miejsca na multipleksie. Nie wolno!

To jest wbrew polskiej Konstytucji, wbrew artkułowi 32., wbrew innym zapisom Konstytucji, która może jest już trochę przestarzała. Ją też zmienimy, ale jest w tym zakresie jasna i spójna. Na posiedzeniach komisji widzimy jak Ojciec Dyrektor i pani dyrektor Kochanowicz wytrwale walczą o TV Trwam. Dziękujemy za to.

Zapytaliśmy pana Dworaka: dlaczego w kraju, gdzie mamy ponad 90% katolików na multipleksie – jeśli idzie o treści religijne – mamy 0%. Rozrywka to grubo ponad 20%, seriale i filmy, a religia – 0%. Nie wiem, czy państwo pamiętacie, co mi pan Jan Dworak odpowiedział? Powiedział: „O co wam chodzi, przecież macie >Plebanię< i >Ojca Mateusza<”. Moi drodzy, Jan Dworak, który mówi ze jest katolikiem stwierdza, że w taki sposób mamy mówić o wartościach w Polsce, o chrześcijańskich wartościach, o wartości najwyższej jaką jest rodzina, która dzisiaj jest spychana do narożnika, która dzisiaj jest niedoceniana, która dzisiaj przez wielkich tego świata, przez salon jest nazywana passé.

Tak być dalej nie może i dlatego my, jako ludzie nadziei mówimy do pana Dworaka, który ponoć jest katolikiem: Panie Dworak, czas się nawrócić, „niebo cieszy się z jednego nawróconego bardziej, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych”. To mu dzisiaj powiedzmy.

Ostatnia najważniejsza kwestia, której nie sposób w tym pięknym, wspaniałym  dniu, z takimi wspaniałymi ludźmi nie powiedzieć. Kochani, potęga modlitwy. Telewizja Trwam, Radio Maryja to potęga modlitwy, potęga wspólnoty; potęga, która jest w stanie przeciwstawić się  wszystkiemu i całemu złu, które nadchodzi z różnych stron i nas atakuje. Bądźmy tego świadomi, módlmy się tak, jak pięknie modlimy się razem z Telewizją Trwam i Radiem Maryja.

Potraficie modlić się za nieprzyjaciół. To jest mistrzostwo świata. Módlmy się, aby Pan Bóg dał im rozum i aby decyzje były podjęte właściwie dla katolików. Tego się domagamy i będziemy przy tych wartościach trwać. Dziękuję bardzo i życzę radosnego dnia. Mamy nadzieję, że damy radę. Nie oddamy Wam Telewizji Trwam! Dziękuję bardzo! Szczęść Boże!

pos. Beata Kempa

drukuj