Myśląc Ojczyzna


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

Jedyna rzecz, do której Platforma i PSL w czasie swych rządów rzeczywiście dążyły za wszelką cenę było przygotowanie w Polsce Mistrzostw Europy w piłce nożnej. To zresztą jedyna rzecz, która, jak się wydaje, rzeczywiście interesowała premiera polskiego rządu, tak w czasie pracy, jak i po jej zakończeniu. Oglądaliśmy też propagandowe filmiki, ustawki z meczami pana premiera Tuska z dziećmi, wśród których, to nie dziwota, jako najwyższy brylował i łatwo biedne dzieci kiwał. Rząd obecny siłami Państwa realizował głównie osobiste hobby piłkarskie premiera. Zbudowano jakieś boiska-orliki, które według ocen NIK-u okazały się niewypałem, zbudowano je bowiem źle technicznie, część korupcyjnie i w zasadzie nie wiadomo co z wieloma tymi boiskami dzisiaj robić. Teraz przyszedł długo oczekiwany czas, na który premier czekał półtorej swej kadencji; wreszcie bez docinków prasy, będzie mógł wraz z całą grupą swych współpracowników, czyli z częścią rządu, całkowicie poświęcić się temu co lubi i co chciałby robić ponad wszystko, czyli poświęcić się piłce nożnej. Premier osobiście, z lotu ptaka obejrzał obiekty piłkarskie i drogi dojazdowe do nich. Wiele z nich oczywiście nie ukończono, choć było na to dobrych parę lat. Udało się premierowi, wbrew silnym protestom Polaków, doprowadzić do uchwalenia przed mistrzostwami ustawy zapędzającej nas do pracy do śmierci i oddające nasze oszczędności emerytalne prywatnym instytucjom ubezpieczeniowym i to bezzwrotnie. Wpłacamy całe życie składki, ale wielu z nas czy wiele osób nie dożyje, by na starość je po prostu odebrać. Doprowadziwszy do rozpaczy całe grupy społeczne i Polaków jako Naród, także ograniczeniem dostępu do leków, do leczenia, również najciężej chorym na nowotwory, po uwolnieniu cen energii, po ograniczeniu wysokości emerytur i czasu ich pobierania, po wydłużeniu czasu pracy o 7 lat, a dla kobiet-rolniczek aż o 12 lat, po zlikwidowaniu wielu państwowych placówek w terenie; pocztowych, policji, sądów, kolei, PKS-u itd., po wyrugowaniu lekcji historii ze szkół dla dorastającej młodzieży, po rozpoczęciu pacyfikacji Kościoła katolickiego w Polsce, po oddaniu części naszych bankowych rezerw (ok 24 miliardy zł) na potrzeby bogatych banków francuskich i niemieckich, po włączeniu do władz lokalnych śląska organizacji separatystycznych, po zneutralizowaniu niezależnych dziennikarzy, po próbie likwidacji wolnych mediów katolickich i mimo ciągle trwających, masowych protestów, pan premier Tusk zasiądzie teraz na miesiąc do oglądania sobie swych ulubionych piłkarzy. Polska znajduje się w degradującym nas cywilizacyjnym upadku, a pan premier zachęca i poleca jako środek na społeczne problemy, bunt i wściekłość, igrzyska piłkarskie i prosi o spokój w czasie ich oglądania. Na czas mistrzostw, pan premier oddal zresztą władzę w Polsce UEFIE, czyli Unii Europejskich Związków Piłkarskich. Polska ponosi w związku z mistrzostwami wszystkie koszty inwestycyjne i organizacyjne, zaś umowa z UEFĄ wszystkie zyski z mistrzostw przekazuje na rzecz UEFA, dla której poprzez sprzecznie z Konstytucją zmieniono także niektóre ustawy. Prawnym gospodarzem mistrzostw w Polsce, co trzeba wiedzieć, nie jest Polska tylko UEFA. Polscy przedsiębiorcy zostali odsunięci od tego piłkarskiego biznesu i opłacać się muszą UEFIE za wszystko co z mistrzostwami jest związane. UEFA działa na zasadzie państwa w państwie polskim. Na jej życzenie rząd doprowadził do szybkiej zmiany licznych przepisów, które naruszają np. konstytucyjną zasadę wolności gospodarczej polskim przedsiębiorcom, naruszają zasadę równości przez rażące uprzywilejowanie jednego tylko przedsiębiorcy, tj. UEFY i jej sponsorów. UEFA wskazuje czyje piwo wolno w Polsce pić na imprezach związanych z mistrzostwami, a inne polskie, np. już nie można. Innym zakazuje się nawet reklamować na obszarach związanych z mistrzostwami. Na żądanie UEFY wydzielono w Warszawie odrębny pas ruchu dla urzędników i działaczy UEFY. UEFA, podmiot zagraniczny, wydaje w Polsce zgody na zbiorowe oglądanie meczy w lokalach, gdzie ekran ma przekątną większą niż 3 metry, a w Sali może pomieścić się więcej niż 150 osób. Na tym zarabia UEFA. UEFA żądaniem ogromnych pieniędzy zablokowała emisję okazjonalnych znaczków. UEFA uniemożliwia zarobek polskim hotelarzom, żądając obniżenia ich cen za usługi do granic nieopłacalności. UEFA została zwolniona w Polsce tez z podatków CIT i podatków lokalnych. UEFA i jej szef, przejęli czasowo władzę w Polsce, przejęli Polskę w zarząd i czerpią wszystkie związane z mistrzostwami korzyści. Polskie władze, jak zwykle, w postawie niewolniczej. Społeczeństwo zmęczone problemami, wpuszczone zostanie na stadiony lub usadzone przed telewizorami. Premier RP, niczym afrykański kacyk dał nam, na nasz koszt i z naszej biednej kiesy igrzyska. Polakom niech się, mimo wszystko w grach poszczęści, szczerze z całego serca życzymy, ale rząd niech wie, że Polacy w czasie igrzysk pamięci nie stracą. Szczęść Boże!

pos. prof. dr hab. Krystyna Pawłowicz

drukuj