Felieton „Z ojczyzny Jezusa”


Pobierz Pobierz

W listopadowej zadumie nad przemijaniem naszego życia dominuje nadzieja płynąca z tajemnicy pustego grobu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Przed kilkoma laty przeczytałem dość prowokacyjną powieść Maiera Paula Luthera zatytułowaną „Oścień śmierci”. Książka opowiada o grupie archeologów, którzy w Jerozolimie szukali dowodów na autentyczność historii Jezusa z Nazaretu. W końcu odnaleźli grobowiec odpowiadający przekazom Ewangelii. Ale grób nie był pusty. Świat obiegła szokująca wiadomość. Nie było zmartwychwstania. Na podstawie tej książki został nakręcony film pod tytułem: „Pytanie do Boga”. Reżyser sugeruje, iż dla ludzkości zaprzeczenie zmartwychwstania oznacza czas ciemności. Gasną wieczne lampki przed Najświętszym Sakramentem, nie ma chętnych do pracy wśród najuboższych, umieranie staje się rozpaczą, przebaczenie absurdem, a życie beznadziejnym koszmarem. Wymyślona historia pokazuje jak wyglądałby świat, gdyby Chrystus nie zmartwychwstał. Zmartwychwstanie Chrystusa jest fundamentalną prawdą chrześcijaństwa. Pod każdym względem jest wydarzeniem wyjątkowym i nie mającym w historii ludzkości precedensu. „Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara”, stwierdził św. Paweł (1Kor 15,14). Każda ludzka nadzieja ostatecznie czerpie siłę z faktu, że grób Chrystusa pozostał pusty.
Grób Pański od 2000 lat przyciąga pobożnych pielgrzymów, ciekawskich turystów i oddanych czcicieli. Do tej ostatniej grupy należą rycerze i damy zakonu rycerskiego Świętego Grobu Jerozolimskiego. Niektórzy przypisują założenie tego zakonu samemu Gotfrydowi z Bouillon po zdobyciu Jerozolimy w 1099 roku. Historycy nie negują pewnych związków z wyprawami krzyżowymi i powstałymi w tym czasie zakonami rycerskimi. Uznają też, iż drugim źródłem inspiracji mógł być zakon Kanoników Stróżów Grobu Chrystusowego, który powstał w Jerozolimie w okresie Krzyżowców. W odnowionej bazylice liturgię przy Grobie Pańskim sprawo-wała grupa kapłanów, którzy w 1141 roku przyjęli regułę św. Augustyna i dali początek nowemu zakonowi. W Polsce członkowie tego zakonu, zwani Bożogrobowcami pojawili się za sprawą Jaksy Gryfity już w 1163 roku w Miechowie, gdzie przez wiele stuleci była ich główna siedziba. W 1819 roku zakon ten został skasowany na ziemiach polskich i praktycznie przestał istnieć.
Zakon rycerski Świętego Grobu Jerozolimskiego ma swój rzeczywisty początek w XV wieku i wywodzi się z kręgu rycerzy św. Jana, tak zwanych Szpitalników. Ta nowa struktura organizacyjna była próbą rozbudzenia ducha rycerskiego jaki przyświecał walczącym o Boży Grób w XII wieku. Można mówić o ewolucji zakonu w trzech momentach: religijnej inspiracji zaczerpniętej z okresu Krzyżowców, historycznych korzeniach przy współpracy z franciszkańską Kustodią Ziemi Świętej, oraz współczesnej działalności pod patronatem Patriarchatu łacińskiego. Z kronik dowiadujemy się, że w pierwszym okresie rycerzy minowali starsi rangą członkowie zakonu. Kiedy w XIV wieku opiekę nad Bożym Grobem przejęli Bracia Mniejsi, oni zaczęli nadawać pielgrzymom pochodzenia szlacheckiego tytuły rycerza Świętego Grobu. W 1847 roku papież Pius IX reaktywował patriarchat łaciński w Jerozolimie i przywilej mianowania rycerzy Bożego Grobu został zarezerwowany Patriarsze łacińskiemu. Ostatnim rycerzem Grobu Pańskiego ustanowionym przez Kustosza Ziemi Świętej był patriarcha Józef Valerga. Jest to ostatnie nazwisko w rejestrze, znajdującym się w archiwum kustodialnym w Jerozolimie. Parę miesięcy temu ukazała się bardzo interesująca historyczna publikacja, przedstawiająca kompletną listę rycerzy Świętego Grobu ustanowionych przez Kustoszy Ziemi Świętej w latach 1561 – 1848. Wcześniejsze rejestry z nazwiskami rycerzy, jak czytamy we wstępie, spłonęły w czasie prześladowań tureckich.
Dzisiaj zakon rycerski Grobu Bożego jest stowarzyszeniem ludzi, którzy jako podstawowe zadanie stawiają sobie bycie świadkami Ewangelii we współczesnym świecie. Osobisty nurt życia chrześcijańskiego wyraża się szczególnym umiłowaniem ziemskiej Ojczyzny Zbawiciela i troską o żyjących tam chrześcijan przez konkretne formy pomocy materialnej, wsparcie kulturowe a nawet polityczne. Najbardziej widocznym z tych wymiarów jest finansowanie działalności społeczno-charytatywnej. Członkami zakonu mogą być duchowni i świeccy, mężczyźni i kobiety. Kandydaci do zakonu nie mogą jednak należeć do instytucji i organizacji, których charakter, cele i programy są przeciwne doktrynie i nauczaniu Kościoła katolickiego.
W 1995 roku po wielu staraniach zostało powołane w Polsce zwierzchnictwo zakonu Rycerzy Bożego Grobu. Wielkim Przeorem został Prymas Polski, kard. Józef Glemp a zwierzchnikiem prof. Jerzy Wojtczak Szyszkowski. Na czele krajowych struktur zakonu stoi zawsze osoba świecka, natomiast Wielki Przeor jest odpowiedzialny za sferę duchową. Jest jakby asystentem kościelnym z ramienia Wielkiego Mistrza, którym jest mianowany przez Ojca Świętego jeden z członków kolegium kardynalskiego. Pierwsza inwestytura rycerzy Grobu Pańskiego, 10 mężczyzn i 5 kobiet, miała miejsce 10 lat temu w kościele św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
W czerwcu bieżącego roku w Chorzowie i Katowicach odbyła się już XI inwestytura rycerskiego Zakonu Grobu Bożego w Jerozolimie. Kandydaci do zakonu podczas nabożeństwa czuwania podpisali przysięgę wierności Kościołowi i zakonowi. Zgodnie z tradycją, podczas tego modlitewnego spotkania zostały poświęcone stroje i dystynktoria zakonne. Wszyscy uczestnicy przyjęli błogosławieństwo relikwiami Krzyża Świętego. Drugiego dnia w katowickiej katedrze podczas uroczystej Mszy św. kandydaci zostali oficjalnie przyjęci do zakonu. Podczas ceremoniału, który nawiązuje do czasów rycerskich, używa się między innymi ostróg i miecza, którym biskup dotyka prawego ramienia rycerza. Pasowania na kawalerów i damy dokonał w imieniu Wielkiego Przeora zakonu na Polskę, kard. Józefa Glempa, bp Piotr Skucha z Sosnowca, członek polskiego zwierzchnictwa zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. Zwierzchnik zakonu w Polsce odział kawalerów i damy białym płaszczem zakonnym z naszytym czerwonym krzyżem jerozolimskim, a damom wręczył dodatkowo czarny koronkowy welon. W szeregi zakonu zostało przyjętych 19 kandydatów. ?Wszystkich członków w Polsce jest 148, na świecie zaś ok. 16 tysięcy.
W Polsce kandydatów do zakonu przyjmuje się drogą tzw. rekomendacji. Każdy z członków zakonu ma prawo do kolejnej inwestytury zaproponować jednego kandydata. Zwierzchnik zakonu ze swoim zarządem dokonuje oceny kandydata, który musi przejść pozytywnie kilkustopniową weryfikację; musi być osobą o nieposzlakowanych zasadach moralnych, wykazać się określonymi dokonaniami w Kościele na polu kulturalnym, społecznym, misyjnym czy charytatywnym. Powinien również przejawiać żywe zainteresowanie problemami Ziemi Świętej i zobowiązać się do czynnego zaangażowania na rzecz chrześcijan mieszkających w Palestynie.
Pamiętajmy jednak, że obowiązek troski o Boży Grób i wspieranie katolików lokalnego Kościoła Ziemi Świętej nie spoczywa tylko na członkach tej elitarnej grupy. Każdy chrześcijanin jest zobowiązany do duchowej i materialnej solidarności z jerozolimską wspólnotą wiernych, która jest kontynuatorką apostolskiej misji Kościoła Matki.

jk

drukuj