XVI Pielgrzymka RRM: Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego

Szanowni Państwo!

Przyjechałem tutaj żeby nabrać siły i muszę powiedzieć, że tej siły nabrałem będąc na Mszy św., patrząc na ten ogromny tłum, na te transparenty, słuchając pieśni, patrząc na to co Was łączy, na wiarę, wiarę w Boga, ale także wiarę w Polskę. Nabrałem siły do tego co przed nami, do tego co musimy uczynić, by to wszystko o czym choćby dzisiaj mówił tu ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz prowadzący Mszę, ojciec przeor i ojciec Dyrektor. To wszystko, co mówili o polskiej rzeczywistości, o tym cały złu, które dzisiaj w Polsce mamy, żeby to wszystko zostało odrzucone, by Polska znów weszła na drogę, która prowadzi ku jedności, ku trwaniu narodu, która prowadzi ku temu wszystkiemu, o co walczyły pokolenia Polaków, ku naszemu ostatecznemu zwycięstwu, ku ostatecznemu odrzuceniu tego wszystkiego, co nam w ciągu ostatnich wieków zagrażało, co nas niszczyło i co powtarzam „Musimy przezwyciężyć”.

To nie jest spotkanie polityczne i dlatego nie będę mówił o tych, którzy dzisiaj rządzą, bo to nie miejsce. Musiałbym mówić słowa, które może tu nie należy wypowiadać, ale nie mogę też nie mówić o niebezpieczeństwach. To wszystko, co widzicie w naszym kraju widziane oddzielnie to zespół różnych niedobrych, często pożałowania godnych wydarzeń. Ale kiedy patrzeć na to w całości to mamy tutaj do czynienia z czymś więcej, z czymś co świadomie lub nieświadomie tworzy pełen plan. Osłabić nasz naród, jego jedność, jego poczucie tożsamości, osłabić nasze państwo, które jest przecież narzędziem narodu, uczynić nas słabymi w stosunkach z naszymi bliższymi czy dalszymi sąsiadami. Takie są skutki tego rodzaju działań.

Naszym obowiązkiem, tak to określę, nie tylko prawem, ale także obowiązkiem jest mówić NIE, mówić głośno NIE, nie czekając na kolejne wybory. Już teraz musimy się głośno przeciwstawiać temu wszystkiemu, co dzieje się w naszej gospodarce, w naszej oświacie, w innych dziedzinach życia, bo zbyt wiele złego tam się dzieje. Nie możemy oddać polskich szpitali, nie możemy oddać polskich stoczni, nie możemy oddać polskich kopalni, nie możemy doprowadzić do tego by nasz naród i jego państwo nie miało już nic, byśmy we własnym kraju mało, bardzo mało znaczyli, by prawa były tylko dla tych, którzy mają dużo, dla tych, o których mówił tutaj Ojciec. Dyrektor Tadeusz Rydzyk. Ci, którzy byli w tym wyścigu pierwsi, pierwsi do własności, ale nie dlatego że mieli zasługi, ale właśnie dlatego że służyli złu. Musimy to odrzucić. To trudna droga. Kiedyś próbował to zmienić Jan Olszewski, później my próbowaliśmy, ale do trzech razy sztuka. Za trzecim razem się uda. Bądźmy tego pewni.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl