Wizytacja kanoniczna w Starej Miłosnej

Poświęceniem i wmurowaniem kamienia węgielnego w nowo wznoszącą się świątynię zakończyła się wizytacja kanoniczna w Parafii Najświętszego serca Pana Jezusa w Starej Miłosnej.

Uroczystościom przewodniczył  ks. bp senior Kazimierz Romaniuk.

 – Kamienie węgielne pochodzą z fundamentów starej drewnianej parafialnej świątyni św. Antoniego oraz z Sanktuarium Cudownego Medalika w Paryżu. Tamtejszy kamień leżał na fotelu, na którym podczas objawienia św. Katarzynie siedziała w nocy z 18- 19 lipca 1830 roku Matka Boża. Do tej specjalnej tuby zostały ponadto złożone: cudowny medalik dotknięty do ciała św. Katarzyny Laboure, karty z podpisami żyjących obecnie parafian a także podobizny królów Polski, abyśmy sięgali naszej dawnej  historii – odczytał proboszcz parafii ks. prałat Krzysztof Cyliński.

W trakcie Mszy  św. ks. bp Kazimierz Romaniuk zachęcał wiernych do kształtowania swojego życia w oparciu o Boże wskazania. Jak podkreślił – są one nam dane dla naszej korzyści.

 – Dlatego Izraelici na początku ich ziemskiej wędrówki otrzymali Dekalog, żeby wiedzieli, jak trzeba żyć i po co. Ten Dekalog obowiązuje do dnia dzisiejszego. Lepszego sposobu na życie nie wymyślono. Wszyscy niefortunni poprawiacze Dziesięciu Przykazań źle się zapisali w dziejach ludzkości – powiedział ks. bp Kazimierz Romaniuk.

Ks. Bp Kazimierz Romaniuk podkreślił także, że od wznoszących się murów świątyni  ważniejsza jest wspólnota kościoła, którą  łączy wspólna wiara.

Budowa rozpoczęło po ostatniej wizytacji kanonicznej. Zbieranie potrzebnej dokumentacji zajęło dwa lata. Tempo posuwających się  prac budowlanych jest szybkie – przyznał proboszcz parafii ks. prałat Krzysztof Cyliński

– Kiedy patrzę, jak ona się wznosi to serce się raduje bo jest to świątynia, która przypomina dawne piękne kościoły barokowe z kolumnami, z gzymsami. Nie jest to kolejna jakaś hala, jest to prawdziwy Dom Boży. Każdy kto będzie jechał spojrzy i będzie wiedział, że tu jest Kościół – powiedział ks. prałat Krzysztof Cyliński.

Swoją architekturą wznosząca się świątynia nawiązuje do dwóch stylów klasycyzmu i baroku.

– Będzie dosyć wysoka wieża z hełmem, który będzie dominował. Już mamy wejście. Jest taki wielki portyk, który udało się lepiej zrealizować niż bym narysowany, bo udało się dostać kolumny idealnie takie jakich było potrzeba powiedział Piotra Pytasza.

 Wieża łącznie z krzyżem będzie miała 35 metrów – powiedział kierownik budowy , inżynier Jacek Milewski.

– Jesteśmy w tej chwili na etapie wykończonego wieńca na wysokości 9 m i teraz przystępujemy do deskowania sklepień bocznych i będziemy wykonywali sklepienia nawy głównej – powiedział Jacek Milewski.

Prawdopodobnie już w czerwcu przyszłego roku będzie można oglądać wieże wznoszącego się murowanego Kościoła.

Dotychczas w wierni parafii Najświętszego serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie modlą się w  zbudowanym w stylu zakopiańskim drewniany kościółku.

 

Radio Warszawa