Podróż apostolska Ojca Świętego do Kanady to jedna z najtrudniejszych pielgrzymek tego pontyfikatu
W trakcie sześciodniowej pielgrzymki Papież zwracał uwagę na dar pojednania i uzdrowienia. Sercem wizyty były spotkania z rdzenną ludnością Kanady. Bez wątpienia to jedna z najtrudniejszych pielgrzymek tego pontyfikatu.
https://www.youtube.com/watch?v=DlBELLOwwHE&ab_channel=RadioMaryja
Przede wszystkim ze względu na stan zdrowia Ojca Świętego oraz proces oczyszczania historii związanej z prowadzeniem przez Kościół szkół z internatem. Papież wielokrotnie nawoływał do kroczenia razem drogą pojednania i uzdrowienia.
https://twitter.com/Pontifex_pl/status/1552794782488862720
– Jednym z takich największych symbolicznych gestów, czy znaczenia tego, co Papież robi, co mówi, jest wysiłek w kwestii pojednania. To jest też temat tej pielgrzymki – mówił o. prof. Wojciech Kluj, misjolog.
Głównym celem sześciodniowej podróży było spotkanie z rdzennymi mieszkańcami tego kraju. Tym samym Ojciec Święty chciał zwrócić uwagę na peryferie Kościoła. Takie działanie jest ważne w kontekście zmian zachodzących w Kanadzie.
– Chodzi o takie pewne dowartościowanie tych kultur mniej znanych, w przypadku Kanady to Indianie i Inuici – podkreślił o. prof. Wojciech Kluj.
Dla wielu mieszkańców Kanady wizyta Ojca Świętego jest szansą na rozpoczęcie nowej wspólnej drogi zaufania. 37. zagranicznej pielgrzymce papieża Franciszka do Kanady towarzyszyły słowa „Kroczyć razem”.
TV Trwam News