Ks. Abp M. Jędraszewski w obronie papieża Polaka: Pewne środowiska chcą splugawić naszą pamięć

Na Wawelu, podczas Mszy św. sprawowanej w 39. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski apelował o obronę św. Jana Pawła II, którego postać jest dziś atakowana. Szczególna prośba popłynęła w kierunku ludzi „Solidarności”.

Sięgając do wydarzeń sprzed 39 lat, metropolita krakowski, ks. abp Marek Jędraszewski, przypomniał, że to właśnie Ojciec Święty Jan Paweł II od momentu wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, przez cały okres jego trwania, aż do jego zakończenia był dla swoich rodaków prawdziwym głosem pocieszenia i nadziei.

– Z całą mocą przypominam jego postać w kontekście tego, co wydarzyło się 39 lat temu, by zrozumieć potworność tego, co się dzieje dzisiaj w Polsce, gdy pewne środowiska uderzają w jego świetlaną postać, chcą nam go wydrzeć z serc, chcą splugawić naszą pamięć o nim – mówił ks. abp Marek Jędraszewski.

Takim działaniom należy stawiać opór. Obrona św. Jana Pawła II dla każdego dziś – a szczególnie dla ludzi „Solidarności” – powinna być priorytetem.

– Ludzie Solidarności – cisi żołnierze Jana Pawła II – potrzebowali go wtedy, 39 lat temu i później, nie tylko dla siebie. Bez niego nie potrafiliby wypełnić swojego historycznego i dziejowego posłannictwa. Tak jak oni byli cichymi żołnierzami Jana Pawła II, tak on – Jan Paweł II – był ich cichym generałem. Dzisiaj to Jan Paweł II ich potrzebuje, nie dla obrony własnego imienia, ale dla obrony Polski i dla obrony Kościoła w Polsce – podkreślał duchowny.

Ks. abp Marek Jędraszewski przywołał treść apelu działaczy „Solidarności” w obronie pamięci Jana Pawła II, wydanego pod koniec listopada i dodał, że tak, jak długo ludzie „Solidarności” będą walczyć o godne miejsce dla Papieża Polaka w swoich sercach i w przestrzeni publicznej, tak długo „silny będzie chrześcijański duch w naszej Ojczyźnie”. Tak długo nie ulegniemy siłom zła – akcentował metropolita krakowski.

TV Trwam News