100-lecie parafii w Mońkach

Ks. bp Henryk Ciereszko przewodniczył Mszy św., która oficjalnie zakończyła tygodniowe obchody 100-lecia parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach. Wierni dziękowali za dar wspólnoty.

Parafia w Mońkach rodziła się wraz z niepodległą Rzeczpospolitą Polską.

– Ona powstawała w miesiącach i latach decydującej o być albo nie być dla odrodzonej Polski wojny z bolszewicką Rosją – mówi ks. Tadeusz Kasabuła, dyrektor Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego w Białymstoku.

W tym roku w parafii, która za patronów wybrała Matkę Bożą Częstochowską i św. Kazimierza, odbywały się obchody 100-lecia. Trwały przez cały tydzień. Uczestniczyli w nich metropolita białostocki ks. abp Tadeusz Wojda, a także metropolita Mińska ks. abp Tadeusz Kondrusiewicz.

Przez 100 lat wielkie łaski stawały się udziałem tych wszystkich, którzy w świątyni w  Mońkach modlili się i budowali wspólnotę – podkreślał podczas Mszy św., kończącej tygodniowe obchody 100-lecia parafii w Mońkach, biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej ks. bp Henryk Ciereszko.

– Wielkie wydarzenie, wielki dar wiary życia chrześcijańskiego, życia parafii, wspólnoty kościelnej tu, w tym miejscu, w tej parafii – podkreśla ks. bp Henryk Ciereszko.

Parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach to dziedzictwo przodków –  mówił z kolei ks. proboszcz Wojciech Wojtach.

– Chcemy doceniać to, co nam pozostawili, chcemy modlić się, aby kolejne 100 lat było również czasem świadectwa – wskazuje ks. Wojciech Wojtach.

Świadectw, które jest widoczne i świadectwa, które jest pełne czynów. To właśnie czyn, odwaga i ogromna determinacja towarzyszyły mieszkańcom Moniek, kiedy po II wojnie światowej postanowili odbudować swój kościół, zniszczony wcześniej przez Niemców. Świątynia ze względu na liczne łaski, jakie wiernym wypraszała tutaj Matka Boża, jest nazywana Małą Częstochową.

 TV Trwam News

drukuj