Ze skutkami kryzysu wywołanego pandemią zmaga się cały świat
Ze skutkami kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa zmaga się dziś cały świat. Poszczególne kraje robią wszystko, by po pierwsze – zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom, a po drugie – ratować gospodarkę.
Stany Zjednoczone – bilans zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem jest tu najwyższy. Choruje ponad milion osób, a ponad 72 tysiące pacjentów zmarło. Epicentrum epidemii w USA pozostaje stan Nowy Jork, gdzie na Covid-19 zmarło ponad 25 tys. osób.
– Począwszy od dzisiejszej nocy, w godzinach od 1.00 do 5.00 będziemy prowadzić największą operację dezynfekującą w historii naszego metra. Będziemy dezynfekować wagony metra – każdy z nich po kolei, a także autobusy i dworce. Będziemy to robić codziennie – zapowiedział Patrick J. Foye, dyrektor MTA – przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za transport publiczny w stanie Nowy Jork.
Wysoka liczba chorych i zgonów z powodu Covid-19 utrzymuje się także w krajach Europy. I choć w Hiszpanii odnotowano już ponad 220 tys. przypadków choroby, a liczba przypadków śmiertelnych zbliża się do 26 tys., premier Pedro Sanchez tłumaczy, że sytuacja jest pod kontrolą.
– Hiszpania w końcu wkracza w fazę przejścia do tej nowej normalności, w fazę deeskalacji. To już siedem i pół tygodnia, kiedy ogłoszono stan wyjątkowy. Wirus rozprzestrzeniał się w tempie 35 proc. każdego dnia, wczoraj było 0,4 proc., czyli 88 razy mniej, a dziś 0,31 proc. Pozostałe wskaźniki pokazują – podkreślam to z najwyższą rozwagą – że choroba jest kontrolowana – zapewnił premier Hiszpanii.
Mimo to hiszpański rząd chce przedłużenia do 24 maja stanu zagrożenia epidemicznego. W środę wieczorem w Kongresie Deputowanych, niższej izbie parlamentu Hiszpanii, odbędzie się głosowanie w tej sprawie.
We Włoszech część wprowadzonych restrykcji została już zniesiona. Teraz czas na kolejne decyzje w związku z odmrażaniem gospodarki.
– Jesteśmy w stanie rozważyć możliwość ewentualnego wcześniejszego otwarcia dalszych sektorów działalności, stosując zasadę zróżnicowania geograficznego. Na podstawie protokołów bezpieczeństwa można by przyspieszyć otwarcie salonów kosmetycznych, salonów fryzjerskich, ale także teatrów – oświadczył włoski premier Giuseppe Conte.
Giuseppe Conte na łamach włoskiego dziennika przyznał, że przy spodziewanym dużym spadku PKB „skutki ekonomiczne pandemii będą bardzo bolesne”.
TV Trwam News