fot. PAP/EPA

Zaognia się sytuacja na Kubie

Trwają antyrządowe protesty na Kubie. W starciach z policją zginęła 1 osoba, a kilka zostało rannych. O wywołanie zamieszek prezydent Kuby oskarża Stany Zjednoczone.

Kuba pogrążona jest w najgorszym od prawie 30 lat kryzysie gospodarczym. Sytuację na wyspie pogarsza pandemia koronawirusa. W niedzielę wybuchły antyrządowe demonstracje. Tysiące Kubańczyków protestuje przeciwko niedoborom towarów, rosnącym cenom i przerwom w dostawie prądu. Demonstranci wezwali również do zmiany rządu.

– Protestujący wyszli na ulice, bo domagają się wolności na Kubie, zakończenia ucisku reżimu komunistycznego wobec narodu kubańskiego, a także zakończenia głodu, nędzy i nadużyć – mówił Agustin Figueroa, krajowy koordynator „Ruchu na Rzecz Wolności Kuby”.

Policja zarzuciła demonstrantom niszczenie domów, podpalanie i uszkadzanie linii energetycznych. Kubańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że protestujący zaatakowali funkcjonariuszy nożami i kamieniami.

– Dochodziło do brutalnych zachowań, były epizody przemocy, miały miejsce incydenty z użyciem broni. Oczywiście nasi ludzie mają prawo do obrony siebie i naszych instytucji – powiedział Bruno Rodriguez, szef kubańskiego MSZ.

Podczas protestów na Kubie zginął 36-letni mężczyzna. Kilka osób jest rannych. Aresztowano ponad 100 osób. Protestujący oskarżają rząd o próby zakłócenia komunikacji. W stolicy dochodzi do regularnych przerw w dostępie do internetu. Z demonstrantami solidaryzują się Kubańczycy mieszkający na Florydzie i w Meksyku.

– Mieszkańcy Kuby nie mogą mieć własnego zdania. Odebrano im prąd i internet. Musieliśmy to robić w innych krajach świata, w których mieszkają Kubańczycy. Jedyne, o co prosimy, to aby nas wysłuchano i uwolniono nas od tej dyktatury, którą mieliśmy – oznajmiła Yasmin Cabrera, protestująca.

Do tej pory Stany Zjednoczone nie odnotowały wzrostu napływu migrantów z Kuby. Amerykanie ostrzegają, że wszyscy przechwyceni na morzu będą odsyłani do swoich ojczyzn.

– Migranci, którzy próbują przedostać się do Stanów Zjednoczonych drogą morską, narażają swoje życie na niewiarygodne ryzyko. Wody w Cieśninie Florydzkiej na Karaibach są niebezpieczne, zwłaszcza teraz, gdy wkroczyliśmy w sezon huraganów – podsumował Alejandro Mayorkas, sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego USA.

Do zaprzestania przemocy wezwali kubańscy księża biskupi. Podkreślili jednak, że ludzie mają prawo do wyrażania swoich potrzeb, pragnień i nadziei.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl