Wyniki tegorocznych wyborów będą liczone ręcznie
PKW ręcznie policzy głosy w tegorocznych wyborach – poinformował nowy szef Komisji Wojciech Hermeliński. Sędzia w wywiadzie dla jednego z dzienników powiedział, że dane będą „ręcznie wpisywane do Formularzy Excela i ręcznie zliczane”.
Sędzia Hermeliński dodał, że w grudniu ub.r. Krajowe Biuro Wyborcze rozpoczęło prace nad nowym systemem. Mają go wykonać informatycy zaangażowani przez Krajowe Biuro Wyborcze bez korzystania z usług firm zewnętrznych.
PKW chce najpierw przetestować nowy system informatyczny, dlatego najbliższe wybory odbędą się bez wsparcia systemu informatycznego. Obecnie to jedyna słuszna decyzja jaką mógł podjąć nowy szef PKW – ocenia poseł Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski.
– Z uwagi na fakt niewydolności systemu, przewodniczący uznał, że – tylko i wyłącznie w tym przypadku – ręczne liczenie głosów może dać możliwość wiarygodnego i rzetelnego przeliczenia oddanych głosów w wyborach prezydenckich. Myślę, że do czasu zbudowania przez PKW własnego systemu informatycznego, który będzie podlegał PKW i będzie nim zarządzała, mając pełny wgląd – dopiero, gdy ten system będzie gotowy, rzeczywiście będzie możliwość przeprowadzenia i zliczenia tych wyborów poprzez system informatyczny. Sytuacja, jaka miała miejsce w wyborach samorządowych pokazała, że liczenie na firmy zewnętrzne może spotkać się z sytuacją paraliżu i późniejsze szukanie osób odpowiedzialnych nie przyniesie oczekiwanych konsekwencji – zaznacza polityk.
Sędzia Hermeliński nie wykluczył też losowego sprawdzenia przez socjologów przyczyn nieważności głosów w wyborach samorządowych. Stwierdził, że za nieprawidłowości winę ponosi osoba odpowiedzialna za informatyzację, która nie jest już pracownikiem KBW. Zbadania tak dużej liczby nieważnych głosów domaga się m.in. Klub Jagielloński.
RIRM