Wybory parlamentarne w Turcji

W Turcji odbywają się wybory parlamentarne. Według badań opinii społecznej – największe szanse na wygraną ma rządząca od dwunastu lat, sprzyjająca islamowi Partia Sprawiedliwości i Rozwoju.

AKP i patronujący jej prezydent Recep Tayyip Erdogan liczą na uzyskanie większości miejsc w parlamencie, co pozwoli na zmianę konstytucji i wprowadzenie systemu prezydenckiego.

Prof. Mieczysław Ryba podkreślił, że zwycięstwo partii Erdogana oznacza pogorszenie sytuacji tamtejszych chrześcijan.

– Jeśli bierzemy pod uwagę układankę, która rysuje się w przestrzeni międzynarodowej, to owszem Turcja jest krajem NATO i pewnie tym krajem pozostanie, natomiast trudno będzie oczekiwać, ażeby mogła być użyta do jakiś akcji np. pacyfikujących różne fundamentalizmy islamskie. Trudno jest powiedzieć, jak Turcja będzie się ustosunkowywała choćby do Państwa Islamskiego. Naturalnie jest ono konkurencją i zagrożeniem dla Turcji, ale jeżeli bierzemy pod uwagę przestrzeń ideologiczną, to być może nie będzie zbyt radykalnego postrzegania tych kwestii – tłumaczył prof. Mieczysław Ryba.

W wyborach w 2011 r. AKP uzyskała 49 proc. głosów. Eksperci wskazują, że bardzo trudne będzie powtórzenie podobnie wysokiego wyniku w tym roku.

Według sondaży – na drugim miejscu utrzymuje się opozycyjna Partia Ludowa odwołująca się do haseł lewicowych.

RIRM