WOT wspierają służby w przeciwdziałaniu podtopieniom
Wojska Obrony Terytorialnej pomagają straży pożarnej i innym służbom w przeciwdziałaniu podtopieniom i usuwaniu ich skutków – poinformował rzecznik Dowództwa WOT płk Marek Pietrzak.
Zespół Oceny Wsparcia 3 Podkarpackiej Brygady OT jest w Birczy na Podkarpaciu.
Od godz. 18.00 do działań wejdzie moduł zadaniowy #3PBOT z zadaniem wsparcia PSP i innych służb w związku z wystąpieniem zagrożenia lokalnych podtopień. #ZawszegOTowi #Zawszeblisko @puwrzeszow pic.twitter.com/pBxm0M8Wxs— Terytorialsi – Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) June 23, 2020
„Intensywne opady deszczu, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach, spowodowały, że systematycznie podnoszą się poziomy rzek. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na wniosek wojewody podkarpackiego podjął decyzję o zaangażowaniu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z 3. Podkarpackiej Brygady OT do wsparcia strażaków i innych służb w związku z wystąpieniem realnego zagrożenia lokalnych podtopień” – napisał rzecznik we wtorek.
Poinformował, że o godz. 14.00 w rejon Birczy w powiecie przemyskim (woj. podkarpackie), gdzie podnosi się stan Stupnicy (prawy dopływ Sanu), udał się Zespół Oceny Wsparcia 3. Podkarpackiej Brygady OT „z zadaniem oceny sytuacji i rekomendacji co do zaangażowania sił WOT”. Po ocenie sytuacji podjęto decyzję o zaangażowaniu modułu zadaniowego tej brygady w sile 30 żołnierzy, którzy według planu mają rozpocząć działania ok. 18.00.
O pomocy WOT z Małopolski i 3. Podkarpackiej Brygady OT w zmaganiach z podtopieniami napisał na Twitterze minister obrony Mariusz Błaszczak.
Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w walce ze skutkami podtopień. Zaangażowani są @terytorialsi z Małopolski, a dziś żołnierze z 3 Podkarpackiej Brygady będą pomagać mieszkańcom w okolicy miejscowości Bircza, gdzie podnosi się stan rzeki Stupnicy. pic.twitter.com/gsIcFzE6OR
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) June 23, 2020
Od poniedziałku strażacy interweniowali kilka tysięcy razy usuwając skutki burz i ulewnego deszczu. Najwięcej wezwań odnotowano na Mazowszu, Podkarpaciu i w Małopolsce.
Od kilku dni przez Polskę przechodzą gwałtowne burze z ulewnymi deszczami i gradem, które mogą powodować znaczne straty materialne.
W poniedziałek strażacy interweniowali ponad 2000 razy usuwając skutki burz i ulewnego deszczu. Najwięcej wezwań odnotowano na Mazowszu, Podkarpaciu i w Małopolsce. Najwięcej wezwań odnotowano na Mazowszu (462), Podkarpaciu (377) i w Małopolsce (270). W większości przypadków działania straży polegały na pompowaniu wody z zalanych piwnic i garaży oraz na usuwaniu konarów drzew.
W nocy z soboty na niedzielę w Małopolsce wezbrane wskutek ulewnego deszczu Stradomka i Tarnawka przelały się przez wał przeciwpowodziowy i zalały centrum Łapanowa. Podtopionych zostało kilkadziesiąt budynków mieszkalnych, gospodarczych, rynek oraz kilkadziesiąt sklepów i punktów usługowych. Kilkadziesiąt osób ewakuowała straż pożarna. Straty w infrastrukturze gminnej wstępnie oszacowano na 17 milionów złotych.
W związku z trudną sytuacją w Małopolsce w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Kamiński zdecydował o uruchomieniu pomocy z rezerwy celowej budżetu państwa 1,5 mln zł na przeciwdziałanie skutkom klęsk żywiołowych i usuwanie ich skutków.
PAP