Wielkopolskie: przez ponad 20 km policja eskortowała kobietę w ciąży do szpitala
Policjanci z posterunku policji w Lipce (wielkopolskie) przez ponad 20 kilometrów eskortowali samochód, w którym znajdowała się kobieta w ciąży. Policjantów zaalarmował mąż kobiety, prosząc o pomoc. Jak tłumaczył, kobieta przewróciła się i po upadku nie wyczuwała ruchów dziecka.
„Policjanci z Posterunku w Lipce patrolowali ul. Sępoleńską, w pewnym momencie idący chodnikiem mężczyzna podbiegł do policyjnego radiowozu. Przestraszony 29-latek poinformował mundurowych, że jego ciężarna żona przewróciła się uderzając brzuchem o płytki chodnikowe i nie czuje ruchów dziecka” – tłumaczył podkom. Maciej Forecki z KPP w Złotowie.
Jak dodał, mężczyzna obawiając się o zdrowie żony i dziecka, poprosił policjantów o pomoc. Funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się z oficerem dyżurnym informując go o zdarzeniu i podjęli decyzję o pilotażu samochodu do Szpitala Powiatowego w Złotowie.
„Sierżant Julita Jaros i starszy posterunkowy Konrad Borowicz włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie i przez ponad 20 kilometrów eskortowali samochód z ciężarną kobietą i przyszłym tatą, który pełnił odpowiedzialną rolę kierowcy. Kiedy eskorta wjechała na teren miasta Złotów w działania włączył się również patrol złotowskiej jednostki, który zabezpieczał rejon skrzyżowań, aby ciężarna kobieta jak najszybciej trafiła pod fachową opiekę lekarską” – podkreślił Forecki.
Dodał, że dzięki błyskawicznej pomocy policjantów 26-letnia mieszkanka Lipki szybko i bezpiecznie trafiła do Szpitala Powiatowego w Złotowie, gdzie czekał już na nią lekarz powiadomiony przez dyżurnego złotowskiej komendy.
PAP/RIRM