fot. https://twitter.com/Straz_Graniczna

Wiecemin. M. Wąsik: Obecnie ma miejsce dwukrotnie wyższy napór na polską granicę z Białorusią niż w 2022 roku

Obecnie notowany jest dwukrotnie wyższy napór na polską granicę z Białorusią niż w całym 2022 r. – poinformował w czwartek posłów wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Organizatorem migracji przez granicę są białoruskie służby.

Zapowiedział, że w przyszłym roku ma zacząć się budowa urządzeń zabezpieczających granicę na odcinkach rzecznych. Zapewnił, że nie ma żadnych przesłanek, by wprowadzić stan wyjątkowy, czy ograniczenie wstępu w 200 metrowym pasie od granicy.

Maciej Wąsik odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytania posłów PiS Barbary Dziuk, Waldemara Andzla, Anny Dąbrowskiej-Banaszek, Elżbiety Dudy, Moniki Pawłowskiej, Michała Jacha i Piotra Kalety w sprawie stanu bezpieczeństwa państwa na granicy z Białorusią.

Podał, że obecnie mamy rzeczywiście do czynienia ze zwiększonym naporem migracyjnym na naszą granicę z Białorusią.

„W całym zeszłym roku mieliśmy 15 tys. prób przekroczenia granicy i dzisiaj – do połowy roku – też mamy 15 tys., czyli można powiedzieć, że dwukrotnie wyższy napór na granicę. Ma on tendencję zwyżkującą z każdym dniem” – zwrócił uwagę wiceszef MSWiA.

Powiedział, że obecne zabezpieczenie tej granicy, czyli zapora fizyczna i elektroniczna, są niezwykle skuteczne.

„Na 206 km mamy 400 km kabli detekcyjnych, 2,5 tysiąca kamer, 14 stanowisk operatorskich. Widzimy wszystko, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy – każdą próbę podejścia” – zapewnił.

Wiceminister powiedział, że głównym organizatorem migracji przez tę granicę są służby białoruskie.

„Uniemożliwialibyśmy wszelkie próby przejść, gdyby z drugiej strony nie było przeciwnika, który sprowadza, organizuje, przygotowuje, dezinformuje i dostarcza narzędzi migrantom do tego, żeby przekroczyli granicę” – zapewnił.

Według niego białoruska straż graniczna zamieniła się obecnie w służbę przemytniczą – organizatora „od A do Z” migracji przez polską granicę.

Zapowiedział, że polska Straż Graniczna posiada środki i jeszcze w tym roku rozpocznie budowę specjalnego systemu ochrony granicy państwowej na odcinkach rzecznych. Po wybudowaniu zapory tam właśnie notowanych jest obecnie – szczególnie latem – najwięcej prób przejścia.

Maciej Wąsik podał, że obecnie granicy polsko-białoruskiej strzeże 5000 funkcjonariuszy SG, wzmocnionych 2,5 tys. żołnierzami i policjantami, w tym z oddziałów antyterrorystycznych.

„Rzeczywiście dochodzą do nas wiarygodne sygnały o tym, że tzw. Grupa Wagnera będzie stacjonowała na Białorusi, Jest to najbardziej czarny scenariusz, ale musimy go brać pod uwagę i wyobrażamy sobie taką sytuację, że ta grupa będzie użyta do destabilizacji granicy polsko-białoruskiej” – powiedział.

„Jesteśmy przygotowani w miarę rozwoju sytuacji. Niezwykle mocno monitorujemy tę sytuację” – podkreślił.

Poinformował, że SG chce zatrudnić w tym roku 1 200 osób, dotychczas zatrudniono ok. 600 osób z nowego naboru – wszystkie zostają przekazane na wschodnią granicę, by nadzwyczajnie wzmocnić ochronę tej granicy.

Zapewnił, że jeśli zajdzie taka potrzeba dodatkowe siły wojska i dodatkowe siły prewencji zostaną tam skierowane „tak żeby mieszkańcy Polski Wschodniej czuli się bezpiecznie w swoich domach”.

„Nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan wyjątkowy na granicy. Nie ma takiej potrzeby” – zaznaczył wiceminister.

Przypomniał, że zmiany w prawie pozwalają obecnie wojewodzie ogłoszenie zakazu wejścia na pas 200 m od granicy bez wprowadzania stanu wyjątkowego.

„To dobre rozwiązanie, bo sprawia, że służby będą mogły w razie czego pracować spokojnie bez wprowadzenia stanów przewidzianych konstytucją, a to miałoby oczywiście dalsze skutki prawne i polityczne” – podkreślił wiceszef MSWiA. Dodał, że również nie jest rozpatrywane wprowadzenie ograniczenia wstępu przez wojewodę.

W czwartek 115 osób próbowało w nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski, w tym m.in. obywatele Bangladeszu i Erytrei – podała straż graniczna. Sześciu obywateli Gambii przeprawiło się przez Świsłocz. Za pomocnictwo zatrzymano obywatela Ukrainy, który przewoził sześciu obywateli Etiopii i obywatela Somalii. Zatrzymano także obywatela Turkmenistanu, który przewoził Afgańczyka.

Z danych SG wynika, że dotąd w lipcu było ponad 700 prób nielegalnego przekroczenia granicy, w czerwcu ponad 2,8 tys. a w maju ok. trzy tysiące.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl