Wicepremier J. Sasin: Cenowy szantaż Gazpromu należy do przeszłości

Wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, ocenił, że ekonomiczny szantaż ze strony rosyjskiego Gazpromu należy już do przeszłości.

Polityk odniósł się do wyniku arbitrażu między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem. PGNiG poinformowało w poniedziałek, że wygrało ponad pięcioletni spór dotyczący cen gazu z rosyjskim koncernem. Korzystny dla nas wyrok w tej sprawie wydał Sąd Arbitrażowy w Sztokholmie. Na jego mocy nowa cena za gaz od Rosji ma być naliczana od 1 listopada 2014 r. PGNiG powinien odzyskać od Gazpromu ponad 6 mld zł nadpłaty.

Wicepremier Jacek Sasin podkreślił, że wygrana z Gazpromem to konkretne pieniądze dla Polski, niższe, rynkowe ceny za rosyjski gaz oraz koniec ekonomicznego szantażu ze strony Rosji.

– Dzięki determinacji państwa polskiego, determinacji PGNiG udało nam się doprowadzić do tego, że przynajmniej w zakresie cenowym szantaż okazał się nieskuteczny. Dzisiaj możemy powiedzieć, że gaz, który będzie jeszcze płynął do Polski z Rosji do 2022 roku, będzie gazem tańszym. Będziemy płacić za niego ceny rynkowe, a nie narzucone ceny przekraczające to, ile powinniśmy płacić. Ekonomiczny szantaż ze strony Gazpromu należy do przeszłości – wskazał.

Podpisany w 1996 r. kontrakt jamalski przewiduje dostawy około 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Zgodnie z zawartą w kontrakcie klauzulą PGNiG musi płacić za co najmniej 8 mld 700 mln metrów sześciennych gazu rocznie, nawet jeśli go nie potrzebuje. Umowa wygaśnie w 2022 r.

RIRM