Ważą się losy ministra Skarbu Państwa
Dalsza obecność w rządzie ministra Skarbu Państwa Mikołaja Budzanowskiego zależy od jego skutecznych działań wobec PLL LOT – powiedział premier Donald Tusk.
Tymczasem istnieje szereg innych aspektów w obrębie Skarbu Państwa z których szef resortu skarbu powinien być rozliczany – akcentuje poseł Jerzy Polaczek były minister transportu.
Według różnych szacunków strata PLL LOT na koniec 2012 r. może sięgać od ok. 115 mln zł. do nawet 300 mln zł. Jeszcze w ubiegłym roku spółka planowała, że zamknie rok zyskiem w wysokości 52,5 mln zł.
– Aktualny minister Skarbu Państwa w sytuacji w której będzie rozliczany z jego obowiązków powinien być również uwzględniony w szeregu innych aspektów tego co się dzieje w obrębie spółek Skarbu Państwa czy obrotu ziemią należącą do Skarbu Państwa. Jest wiele przykładów, które wołają nie tylko o napiętnowanie polityczne, ale wręcz o inne działania natury również prawno-karnej – powiedział poseł Jerzy Polaczek.Obecnie trwa konkurs na prezesa PLL LOT. W poniedziałek Rada Nadzorcza ma rozmawiać z kandydatami z krótkiej listy, która obejmuje 5 osób. Kandydaci mają przedstawić swoje koncepcje restrukturyzacji PLL LOT.
Wciąż jednak premier nie wyciągnął odpowiedzialności od osób, które powołały poprzedni zarząd, a powinien to zrobić – mówi poseł Jerzy Polaczek.
– Pan premier Tusk powinien odwołać byłego ministra Aleksandra Grada z funkcji szefa niektórych spółek Skarbu Państwa, który doprowadził do powołania odwołanego kilka tygodni temu z zarządu PLL LOT, które są w sytuacji dramatycznej. W mojej ocenie nowy prezes i nowy zarząd powołani w trybie konkursowym, ktokolwiek by tę funkcję nie pełnił, będą mieli znacznie trudniejszą sytuację choćby z tego powodu, że poprzednicy wyprzedali wszystkie trwałe aktywa nieruchomości PLL LOT – dodaje poseł Jerzy Polaczek.
RIRM